Sith Reborn
 
  Strona startowa
  Bractwo
  Chce dołaczyć do Barctwa
  Księga gości
  Kontakt
  Wilecy Lordowie Sith
  => Adas
  => Darth Bane
  => Darth Caedus
  => Darth Cognus
  => Dathka Graush
  => Darth Malak
  => Darth Maul
  => Darth Nihilus
  => Darth Nihl
  => Darth Plagueis
  => Darth Revan
  => Darth Ruin
  => Darth Sidious (Imperator Palpatine)
  => Darth Sion
  => Darth Trayi
  => Darth Vader
  => Darth Wyyrlok (III)
  => Darth Zannah
  => Exar Kun
  => Feerdon Nadd
  => Hrabia Dooku
  => Kaan
  => Kopecz
  => Lord Simus
  => Ludo Kressh
  => Lumiya
  => Marka Ragnos
  => Naga Sadow
  => Starkiller
  => Ulic Qel - Droma
  => XoXaan
  Kodeks Sith
  Sprawy Bractwa Forum
  Siedziba Sith'ari'ego
  newsy ze świata Star Wars
  Lista linków
  Najaktywniejsze osoby
  Jedi Knight 3 Jedi Academy
  Najwybitniejszy członek Bractwa
  Zaprzyjaznione strony
  Login
Hrabia Dooku

Dooku to hrabia Serenno, znany powszechnie jako Hrabia Dooku (ang. Count Dooku). Z początku jeden z najzdolniejszych Jedi w historii zakonu, następnie przeszedł na Ciemną Stronę Mocy i stał się Lordem Sithów o imieniu Darth Tyranus. Przywódca polityczny separatystów podczas wojen klonów, uczeń Dartha Sidiousa. 

Biografia

Po Jasnej Stronie Mocy

Hrabia Dooku urodził się na planecie Serenno, 70 lat przed bitwą o Naboo. W przyszłości miał stać się hrabią i władcą jednak, kiedy miał dwa lata, jego rodzinny dom odwiedzili wysłannicy Jedi i zabrali go do Akademii na Coruscant. Jego nauczycielem i mentorem został najpotężniejszy z żyjących Jedi - Mistrz Yoda. Podczas szkolenia Yoda zauważał, że niedoszły hrabia wykazuje pewne cechy niezależności - nie zgadza się z decyzjami mistrza i kwestionuje niektóre wpajane mu dogmaty Mocy. Wiązało się to z tym, że mimo tego, iż zaczął szkolenie w przepisowym wieku, zachował trochę cech, których Jedi powinien się wyzbyć. Mimo tego Dooku przeszedł cały proces szkolenia i po sprawdzeniu się w próbach został jednym z Jedi. Dooku wziął na padawana Qui-Gonn Jinna, któremu wpajał idee niezależności i posiadania własnego zdania. Jednocześnie sam stawał się coraz potężniejszy i wśród Jedi nabierał coraz więcej respektu i szacunku.

Po Ciemnej Stronie Mocy

Wśród Zakonu Dooku propagował teorię o powrocie Sithów, jeszcze bardziej potężniejszych niż przed tysiącleciem i gotowych na zemstę na Zakonie Jedi. Z czasem ulegał coraz większej frustracji z powodu tego, iż nikt nie zauważał zmian, jakie przetaczają się przez Galaktykę. Zaczął odczuwać, iż Senat z kanclerzem są coraz bardziej zagubieni w swojej bezradności, a Rada Jedi lekceważy wzrastającą w siłę aurę Ciemnej Strony. Poparcie dla swych wizji znalazł jedynie w osobie jednego członka Rady - Mistrza Sifo-Dyasa, który podzielał zaniepokojenie Dooku wobec różnego rodzaju wydarzeń i znaków. Kiedy podczas bitwy o Naboo Qui-Gonn został pokonany w pojedynku przez Dartha Maula, Dooku przekonany o istnieniu lorda Sithów zamierzał go odnaleźć i stoczyć z nim pojedynek na śmierć i życie. Ku swemu zaskoczeniu to tajemniczy lord przybył do niego pierwszy i począł roztaczać przed nim wizję uwolnienia Galaktyki od przetaczających się przez nią fali korupcji i niesprawiedliwości. Postrzeganie tego problemu przez Dooku okazało się być niezwykle podobne, dlatego też widząc w Darthie Sidiousie szansę na przywrócenie dawnych, szlachetnych idei, przystanął do Sitha i rozpoczął poznawanie tajników Ciemnej Strony. W między czasie bez wiedzy Rady Jedi, Sifo-Dyas zamówił u klonerów na Kamino armię dla Republiki. Lord Sidious uznał to za okoliczność sprzyjającą jego planom, lecz wiedział, iż żaden z Jedi nie może się dowiedzieć się o tworzeniu armii. Wyznaczył ostatnie zadanie dla Dooku, nim ten stanie się lordem Sith i zakończy swój proces przechodzenia na Ciemną Stronę - zgładzenie mistrza Sifo-Dyasa i wykasowanie z archiwów Jedi jakichkolwiek wiadomości o istnieniu i położeniu Kamino. Dooku zakończył swą próbę sukcesem a Sidious nadał mu nowe imię - Darth Tyranus. Nie widząc już potrzeby dalszej swojej egzystencji wśród Jedi, Dooku zdecydował się opuścić zakon na zawsze i powrócił na swą rodzinną planetę, gdzie zajął należne mu miejsce jako hrabia i zarządca Serrenno. Zadał tym samym potężny cios Jedi nie tylko dlatego, iż był typowany na zasiadanie w Radzie, ale również dlatego, iż był dwudziestym Jedi, który wystąpił z ich szeregów. Rycerze Jedi, nieświadomi potęgi Ciemnej Strony, nie sądzili, iż Dooku zaznał jej smaku, lecz uznali iż "wyrzekł się swojego dziedzictwa i przestał być rycerzem, by służyć ideałom, które wydawały się mu ważniejsze od tych, które krzewił Zakon." Już jako Tyranus odszukał na czwartym księżycu Bogga łowcę nagród Jango Fetta i za pokaźną zapłatę nakazał mu udać się na Kamino, aby jego materiał genetyczny służył jako baza do stworzenia zamówionej dla Republiki armii klonów. Dooku widział, że Republika słabnie a korupcja dosięga nawet osoby na najwyższych stanowiskach. Dlatego postanowił zebrać senatorów o podobnych poglądach i doprowadzić do upadku Republiki. Zdołał przekonać tysiące systemów, które połączyły swoje siły tworząc Konfederację Niezależnych Systemów. Dziesięć lat po bitwie o Naboo zaprosił zbuntowanych senatorów i organizacje na Geonosis gdzie miano formalnie podpisać akt stworzenia wspomnianej Konfederacji. Zamierzenia Dooku rozszyfrował rycerz Jedi Obi-Wan Kenobi, który podczas swojego śledztwa odkrył prawdę o hrabim i ostrzegł Radę Jedi. Jednakże Kenobi został schwytany na Geonosis, gdzie Dooku przedstawił mu prawdziwy obraz Republiki - tworu rządzącego w rzeczywistości przez lorda Sith - Dartha Sidiousa. Dooku starał się przez to namówić Obi-Wana do przejścia na jego stronę. Jednak ten nie uwierzył w jego słowa i odrzucił teorię o upadku Republiki. Niedługo potem z misją ratowania Kenobiego na Geonosis dotarli Anakin Skywalker i Padmé Amidala. Nieudana akcja ratunkowa doprowadziła do tego iż zostali razem z Kenobim przeznaczeni na zgładzenie pod zarzutem szpiegostwa.

Jednak rycerze Jedi przybyli z odsieczą i po raz pierwszy w bitwie sprawdzili stworzone klony, które z łatwością poradziły sobie z armią droidów Konfederacji. Dooku widząc, iż w tej bitwie jest pokonany, postanowił zabrać ze sobą plany ostatecznej broni Separatystów - Gwiazdy Śmierci - i przekazać je swojemu mistrzowi, przebywającemu na Coruscant. Na drodze do tego stanęli mu dwaj Jedi: Skywalker i Kenobi. Dooku swoją niezwykłą sprawnością i kunsztem walki rozprawił się z rycerzami zadając im dotkliwe rany, Anakin stracił w pojedynku dłoń. Jednak prawdziwa próba miała dopiero nadejść. Do walki z hrabią przystąpił jego dawny mentor - Mistrz Yoda. Ten od razu wyczuł po jakiej stronie Mocy znajduje się Dooku. Fantastyczny pojedynek zwolenników odmiennych stanów Mocy został nierozstrzygnięty, gdyż Dooku czując, iż uciekający czas działał tylko na jego niekorzyść, wykorzystał fakt iż dwaj wcześniej pokonani Jedi leżą na ziemi i cisnął w nich jednym z filarów. Yoda powstrzymał atak Dooku, lecz ta jedna chwila nieuwagi pozwoliła Dooku uciec. Hrabia dostał się na Coruscant, gdzie spotkał się z Darthem Sidiousem, któremu przekazał bardzo dobrą nowinę: Rozpoczęły się wojny klonów.

Nowi sprzymierzeńcy

Hrabia Dooku i Asajj Ventress na Rattatak
Hrabia Dooku i Asajj Ventress na Rattatak

Zaledwie miesiąc po wybuchu wojny Dooku dowiedział się o śmierci swojej podwładnej, generał Sev'rance Tann, która zginęła z rąk Rycerzy Jedi podczas bitwy na planecie Serapin. Z tego powodu postanowił wyruszyć w poszukiwaniu osoby, która mogła by zostać jego uczennicą. Jako że wojna dopiero się zaczęła, hrabia nie musiał się szczególnie obawiać że przywódcy Konfederacji nieporadzą sobie podczas jego krótkiej nieobecności. W podróż udał się sam, pilotując swój Jacht słoneczny. Hrabia przyleciał na niegościnną planetę Rattatak, która była znana z areny walk, na której ścierały się wszelkiej maści zabijaki. Nie jest pewne czy Dooku już wtedy wiedział o tajemniczej wojowniczce, która z pomocą Mocy i miecza świetlnego zaprowadziła jako taki spokój na planecie. W każdym razie, po wylądowaniu Hrabia spotkał się z tutejszym zarządcą areny, który zaprowazdił go do specjalnej loży, by obejrzeć pokaz walki. W dole dziesiątki różnej maści wojowników toczyło ze sobą walkę na śmierć i życie. Sam Dooku nie był zbyt zadowolony pokazem, i oglądał go z obojętnością. Sytuacja zmieniła się diametralnie, kiedy obok niego zjawiła się tajemnicza postać w kapturze. Dooku był pod wrażeniem tego, jak świetnie się skrada, jednak stwierdził że nie potrzebuje szpiega. Ta zaaragowała prawidłowo, i w jednej chwili znalazła się na arenie, przy okazji wyjmując swoje dwa miecze świetlne. Dooku z zadowoleniem obserwował, jak owa wojowniczka z pomocą mieczy i Mocy wyeliminowała wsyztskich znajdujących się na raenie gladiatorów. Okazało się, że ową kobietą jest Asajj Ventress, która uważała siebię za Sitha. Dooku z podziwem wyraził się o jej umiejętnościach, jednak stwierdził dobitnie że wiele brakuje jej do zostania prawdizwym Sithem. Jak sam stwierdził, Sith nie czuje lęku, a ona sama odczuwa go. Ventress stwerdziła że Dooku jest głupim starcem, który nie wie nic o Mocy, po czym rzuciła się do ataku na niego. Hrabia bez żadnego wysiłku ogłuszył ją za pomocą błyskawic Mocy, będąc przy okazji rozbawionym jej ostanią uwagą.

Dooku zabrał nieprzytomną Ventress do swojej kwatery na Rattatak, chcąc przetestować jej umiejętności w szermierce. Niedługo po wybudzeniu Ventress i Dooku stoczyli pojedynek na miecze świetlne. Oboje walczyli zawzięcie, jednak Ventress ustępowała umiejętnościami hrabiemu Serenno. Kiedy Dooku uznał, że dostatecznie przetestował Ventress w walce, powalił ją Mocą i zniszczył jej dwa miecze świetlne. Tym samym udowodnił jej, że na teraz daleko jej do bycia prawdziwym Sithem. Zdruzgotana Ventress prosiła go by ją zabił, jendak ten miał inne plany. Okazało się, że Dooku zaaranżował pojedynek w tym miejscu, by dzięki mechanofotelowi mógł ją oglądać jego mistrz, Darth Sidious. Ten pochwalił Ventress za jej umiejętności w walce i w używaniu Mocy. Sam Dooku zaproponował jej przyłączenie się do Separatystów, na co Ventress się zgodziła. Dooku uczynił z niej swoją uczennicę, a także wykonawczynię osobistych rozkazów. Dostała od niego także cenny podarek, w postaci dwóch mieczy świetlnych należących do jego nieżyjącej uczennicy, Komari Vosa.

Durge i Asajj Ventress - wykonawcy rozkazów hrabiego Dooku.
Durge i Asajj Ventress - wykonawcy rozkazów hrabiego Dooku.

Kolejną istota, która dzięki naleganiom Dooku dołączyła do Separatystów, był łowca nagród Durge. Ów osobnik był psychopatycznym mordercą należącym do obcej rasy, znanej z wojowniczego trybu życia. Durge spędził ostatnie sześdziesiąt lat w ukryciu, regenerując siły po ranach zadanych mu przez Mandalorian. Durge był rozczarowany, że w tym czasie pozostało bardzo niewielu ze znienawidzonych przez niego Mandalorian. Dooku złożył dla niego propozycję, by zaczął pracować dla Separatystów przeciwko siłom Republiki. Tamten zgodził się tym bardziej, że trzon Wielkiej Armii Republiki stanowiły oddziały szturmowców-klonów, stworzone w końcu na bazie nieżyjącego przywódcy Mandalorian, Jango Fetta.

Oboje, Ventress i Durge zaczęli wykonywać szereg misji dla hrabiego Dooku. Udowodnili swoją przydatność już w 10 tygodniu trwania konfliktu. Wtedy to objęli dowództwo nad akcją skierowaną przeciwko Gunganom, zamieszkującym jeden z księżyców Naboo, Ohma-D'un. W wyniku tej akcji z pomocą gazów bojowych Separatyści zamierzali unicestwić tamtejsze kolonie, co nie do końca się udało z powodu interwencji Jedi, z Obi-Wanem i Anakinem Skywalkerem na czele. Mimo tej porażki Dooku docenił swoich podwładnych , którym zaczął powierzać coraz ważniejsze zadania. Na szczególną uwagę zasługiwała Ventress, która została uczennicą hrabiego i pragnęła dzięki niemu poznać największe tajniki Ciemnej Strony. Dooku przynajmniej na razie unikał nauczenia jej większości z nich, by zmniejszyć ryzyko że nowa uczennica go przerośnie. Mimo tych ograniczeń Asajj zajmowała ważne miejsce w palnach obu Sithów. Obaj chcieli wysłać ją w niedługim czasie przeciwko Anakinowi Skywalkerowi, by sprawdzić, czy tamten by ją pokonał w walce. Jeśli tak, potwierdziło by to nadzieje, jakie Sidious pokładał w młodym Padawanie Jedi.

Dalsze wydarzenia

Dooku był jedyną osobą, która znała prawdziwą tożsamość Sidiousa, dlatego rozumiał podejmowane przez niego kroki i intrygi w pełni, wiedząc iż tylko całkowite zniszczenie Republiki pozwoli im wprowadzić swój nowy ład - ład Sithów. Stojąc na czele Separatystów poszukiwał dowódców dla armii droidów i tak wpierw znacznie wcześniej wyszkolił w kunszcie posługiwania się mieczem świetlnym, odkrytego przez Sidiousa, cyborga Grievousa a następnie poszukiwał kogoś obdarzonego Mocą, aby znaleźć jakąś przeciwwagę dla Jedi. Tak odnalazł na planecie Rattatak mroczną wojowniczkę Asajj Ventress, która stała się jego uczennicą. Dooku wiedział iż nie stanie się ona nigdy Sithem, gdyż sam będąc uczniem Mrocznego Lorda nie mógł decydować o szkoleniu swego następcy, gdyż wykraczało by to poza stworzoną przed tysiącleciem Zasadę Dwóch . Jednakże nie ustawał w poszukiwaniach i w szkoleniu istot czułych na Moc, również wśród Jedi. Tak oto udało mu się przeciągnąć na Ciemna Stronę Sorę Bulq, Tola Skorrę, Kadrian Sey czy na pewien czas Quinlana Vosa.

W czasie trwania wojnen klonów siły wywiadowcze oraz Sztab dowodzenia Republiki starał się ustalić położenie Dooku, gdyż wierzono iż jego schwytanie i postawienie przed wymiarem sprawiedliwości zakończy wyniszczającą Galaktykę wojnę. Rycerze Jedi wielokrotnie starali się zastawiać pułapki na Dooku, jednakże ten dzięki swej mądrości i sprytowi zawsze się z nich wymykał. Udało się mu to nawet przed Yodą, z którym zmierzył się na planecie Vjun. Wtedy to podjął próbę przeciągnięcia nawet tak potężnego Jedi jak Yoda na Ciemna Stronę, lecz Jedi nie dał się skusić ogromną potęgą oferowaną przez kroczenie ścieżką Mroku. Jednocześnie Yoda starał się przeciągnąć byłego padawana na swoją stronę mówiąc mu, iż bramy Świątyni Jedi pozostaną dla Dooku zawsze otwarte.

Darth Sidious, chcąc zadać potężny cios Republice, postanowił przeciągnąć na swoją stronę bohatera wojen klonów - Anakina Skywalkera. W tym celu wyznaczył Dooku nowe zadanie - hrabia miał stać się przynętą na Skywalkera i przy jego udziale młody Jedi miał przejść ostatnią próbę - zmierzyć się z lordem Sith i pokazać czy głębia jego gniewu jest wstanie pokonać tak potężnego wojownika. Jednocześnie Sidious zapewniał Dooku, że gdyby przypadkiem Skywalkerowi udało się okazać swą wyższość w walce, to on oszczędzi mu życia a Anakin stanie się ich uczniem. Aby zwabić młodego Jedi, Sidious nakazał generałowi Grievousowi porwać Wielkiego kanclerza Republiki - Palpatine'a wiedząc, iż żywiący w stosunku do niego silne uczucia Skywalker, na pewno ruszy mu na ratunek.

Śmierć

Gdy Skywalker wraz z Kenobim przybyli na pokład Invisible Hand, gdzie więziony był kanclerz, Dooku stanął z nimi do ostatecznego pojedynku. Zadaniem Sitha było pozbawienie życia Obi-Wana a następnie doprowadzenie do wyzwolenia siły gniewu z Anakina. Mimo tego, iż udało mu się powalić Kenobiego, najwidoczniej zlekceważył siłę, jaką miał w sobie Skywalker. Nawet usilne próby przechylenia wyniku pojedynku na swoją korzyść przez Dooku, były niczym wobec wzrastającej z sekundy na sekundę potęgi Anakina. Skywalker wpierw zemścił się za straconą na Geonosis rękę, pozbawiając hrabiego obu dłoni, a następnie powalił go na kolana, jednocześnie przechwytując jego miecz i krzyżując go wraz swoim na szyi Dooku. Ukorzony Sith zdany był już tylko na łaskę młodego Jedi. To wystarczyło Palpatine'owi aby przekonać się, że Skywalker jest idealnym materiałem na stanie się dla niego nowym uczniem. Nakazał mu zgładzenie Tyranusa, co też Skywalker uczynił (chociaż powiedział że nie powinien). Tak oto Sith zginął pokonany bronią Sithów - zdradą.

 
Zegar  
   
Kontakt  
  6483150 DarthMorthSithari@interia.pl  
Mini Czat  
 
 
licznik  
   
Dzisiaj stronę odwiedziło już 16 odwiedzający (19 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja