Sith Reborn
 
  Strona startowa
  Bractwo
  Chce dołaczyć do Barctwa
  Księga gości
  Kontakt
  Wilecy Lordowie Sith
  => Adas
  => Darth Bane
  => Darth Caedus
  => Darth Cognus
  => Dathka Graush
  => Darth Malak
  => Darth Maul
  => Darth Nihilus
  => Darth Nihl
  => Darth Plagueis
  => Darth Revan
  => Darth Ruin
  => Darth Sidious (Imperator Palpatine)
  => Darth Sion
  => Darth Trayi
  => Darth Vader
  => Darth Wyyrlok (III)
  => Darth Zannah
  => Exar Kun
  => Feerdon Nadd
  => Hrabia Dooku
  => Kaan
  => Kopecz
  => Lord Simus
  => Ludo Kressh
  => Lumiya
  => Marka Ragnos
  => Naga Sadow
  => Starkiller
  => Ulic Qel - Droma
  => XoXaan
  Kodeks Sith
  Sprawy Bractwa Forum
  Siedziba Sith'ari'ego
  newsy ze świata Star Wars
  Lista linków
  Najaktywniejsze osoby
  Jedi Knight 3 Jedi Academy
  Najwybitniejszy członek Bractwa
  Zaprzyjaznione strony
  Login
Darth Sion

Darth Sion był Lordem Sithów żyjącym około roku 3951 BBY, współpracującym z Darth Trayą i Darthem Nihilusem. Jego ciało zostało w zamierzchłej przeszłości rozbite na miliony kawałków. Sion odkrył jednak szansę na przeżycie - mógł utrzymać swe ciało w ludzkiej postaci, jeżeli na zawsze przyswoi sobie takie uczucia jak gniew i nienawiść. Zginął z rąk Wygnanej Jedi nieco później na Malachorze V. 

Nauka u Trayi

"Nie zabije tego, czego nie zobaczy, a własna potęga już dawno go oślepiła."
- Kreia o Darthu Sionie

Niewiele wiadomo o jego przeszłości, prawdopodobnie był jednym z Jedi, którzy udali się za Revanem na wojnę z Mandalorianami, i/lub uczęszczał do tamtejszej Akademii Sithów. Sion był jednym z niewielu Lordów, który przeżył ich pierwszą wojnę domową. Tajemnica okrywa również informację, po której stronie (jeśli w ogóle) walczył. Wiadomo jednak, że po zakończeniu walk, lub w ich trakcie, udał się do Nieznanych Regionów. Najprawdopodobniej na Malachorze V spotkał po raz pierwszy Darth Trayę, dawną nauczycielkę Revana, która wzięła go na swego ucznia. Nie wiadomo, czy w owym czasie do tego sithiańskiego sprzysiężenia należał Darth Nihilus, czy dołączył doń dopiero później.

W malachorskiej Akademii Traya nauczyła go, jak podsycać swoją nienawiść, by jego zniszczone ciało nigdy się nie rozpadło. Sion w tym celu bezustannie mordował i torturował każdego, kto tylko się nawinął. Wykształcił również niezwykłe umiejętności władania świetlnym mieczem, które pozwalały mu likwidować nawet najlepiej wytrenowanych rycerzy podczas niesławnej pierwszej czystki Jedi. Wkrótce uczeń przerósł swoją mentorkę.

Bunt przeciw mistrzyni

Darth Sion zmierza do Jądra Trayus.
Darth Sion zmierza do Jądra Trayus.
"Z tym, że zjednoczenie przez nienawiść jest... w najlepszym razie kruchym sojuszem."
- Kreia

Trójprzymierze nie przetrwało jednak długo. Potężni Sion i Nihilus nie mieli ochoty współpracować z kimś takim jak Traya. Do konfrontacji doszło w Jądrze Trayus. Para zdrajców, widząc, jak łatwo udało im się pokonać starą kobietę, zaczęła z niej drwić. Nie wiadomo dokładnie, jak i dlaczego Traya wyszła z tego spotkania żywa. W każdym razie triumwirat zamienił się w duumwirat.

"Twoje zmysły cię zdradzają. Tak jak ty zdradziłeś mnie."
- Kreia do Dartha Siona

Pościg za Wygnaną Jedi

"Ta bitwa należy do mnie. Nie jestem bezbronna."
- Kreia do Wygnanej Jedi i Attona Randa tuż przed spotkaniem z Darthem Sionem

Obaj Lordowie za cel postawili sobie śmierć każdego członka Zakonu. Za ostatnią z nich uważano Wygnaną Jedi. Sion dowiedział się jednak, że jego dawna mistrzyni, teraz pod swoim starym imieniem Kreia, pragnie za wszelką cenę go odnaleźć i ochronić. Sith, razem z plutonem wiernych Zabójców, ścigał Ebon Hawka, na którego pokładzie znajdowała się kobieta. Frachtowcowi udało się jednak dotrzeć na czas do republikańskiego okrętu wojennego Harbinger, którego żołnierzy pasażerowie poprosili o pomoc w odparciu najeźdźcy.

Sion, chcąc mieć pewność, że atak się powiedzie, postanowił poradzić sobie z Republiką sposobem. Polecił podwładnym włączyć generatory niewidzialności, a sam zapadł w tak potężną śpiączkę, że kiedy załoga Harbingera odnalazła jego nieruchome ciało, była prawie pewna, że Lord zginął. Umieszczono go więc w zbiorniku kolto, a tymczasem dziesiątki Zabójców spokojnie wkroczyło na pokład, nieniepokojone przez nikogo, i czekali na sygnał od swego pana.

"Przybyłem po Jedi."
- Darth Sion do załogi Harbingera

Po jakimś czasie Sion przebudził się, po czym dokonał masakry pracowników sekcji medycznej Harbingera. Dzieła dopełnili jego Zabójcy. Kreia jednak, widząc, co się dzieje, uwolniła nieprzytomną Wygnaną Jedi, zamkniętą w ładowni, po czym przeniosła ją do bezpiecznego Ebon Hawka. Z najwyższym trudem udało jej się skoczyć w nadprzestrzeń, ale działa opanowanego przez Sithów Harbingera zdołały potężnie uszkodzić mniejszą jednostkę.

Darth Sion.
Darth Sion.

Tylko droidowi T3-M4 pasażerowie Ebon Hawka zawdzięczali ocalenie. Zdołał on jakimś cudem przepchnąć frachtowiec przez pole asteroid do lokalnej Kolonii Górniczej Peragus, gdzie załogą zajęli się górnicy. Kiedy Wygnana i Kreia przebudzili się ze śpiączki, zdecydowali, że muszą natychmiast opuścić stację. Po drodze napotkali przemytnika i byłego agenta Sithów Attona Randa. Kiedy usiłowali dostać się do naprawionego już Hawka, do układu wszedł Harbinger z Sionem i Zabójcami na pokładzie. Trójka uciekinierów wkroczyła na "opuszczony" okręt, gdzie na niższych poziomach wyszedł im na spotkanie sam Sion.

Kreia poleciła pozostałej dwójce uciekać na Ebon Hawka, podczas gdy sama ukryła się w cieniu z wibroostrzem. Usiłowała zajść go od tyłu, jednak jej były uczeń był na to przygotowany. Jednym szybkim ruchem odciął starej kobiecie rękę. Z nieznanych powodów pozwolił jej jednak odejść (być może też sama zdołała uciec), dzięki czemu Kreia, choć ranna, dostała się na pokład odlatującego frachtowca.

Sion nie dał jednak tak łatwo za wygraną. Mimo ogromnego ryzyka ze strony pełnych paliwa asteroid, zaczął strzelać działami Harbingera w swoją zdobycz, ta jednak uciekła. Chwilę później cały układ odłamków zniknął w potężnej eksplozji. Lord Sithów w ostatniej chwili wprowadził okręt w nadprzestrzeń i skierował się na Korriban.

Powrót na Korriban

Darth Sion na Korribanie.
Darth Sion na Korribanie.
"Oddaj mi się, Jedi. Twoja nagroda przejdzie twoje najśmielsze oczekiwania."
- Darth Sion do Wygnanej Jedi

Krótko po przybyciu na planetę, Sion natknął się na mistrzynię Jedi Lonnę Vash. Nie wiadomo, czy stoczyli walkę, w każdym razie Lord zamknął ją w klatce w dawnym pokoju przesłuchań Akademii. Kilka dni później w Dolinie Mrocznych Lordów wylądował aż za dobrze znany Sionowi statek - Ebon Hawk, oczywiście z równie znienawidzoną Wygnaną, szukającą mistrzów Jedi, na pokładzie. Natychmiast udał się do swojego więźnia, po czym brutalnie zakończył jej żywot. Nie licząc na ich sukces posłał za Jedi swoich Zabójców Sithów. Kiedy kobieta znalazła ciało Vash wiedziała, że jej misja na Korribanie nie mogła zostać dokończona. W drodze powrotnej czekał na nią wszakże śmiertelny wróg - Darth Sion.

Wierzył on, że śmierć Wygnanej ostatecznie złamie ducha Krei. Oboje włączyli świetlne miecze, po czym rozpoczęli morderczy pojedynek. Jedi wiedziała, że w takim starciu nie ma najmniejszych szans, dlatego uciekła. Sion zakazał jednak swoim podwładnym pościgu - Wygnana zaczynała coraz bardziej go fascynować.

Pojednanie z mistrzynią

"Upaść tak nisko i nie wyciągnąć z tego żadnych wniosków - to właśnie twoja porażka."
- Kreia

Kiedy Darth Nihilus zginął na orbicie Telos IV, Darth Sion zdecydował się wrócić do Akademii Trayus na Malachorze V, gdzie już czekała na niego jego dawna mistrzyni, ponownie przybierając imię Darth Traya. Sion, wiedząc, że sam niewiele zdziała, niechętnie oddał jej hołd i "pokornie" błagał o wybaczenie zdrady, co Traya "wspaniałomyślnie" uczyniła.

Powrót na ścieżkę Światła

Śmierć Siona.
Śmierć Siona.
"Nienawidzę cię, gdyż jesteś piękna, a to słabość, w której leży śmierć."
- Darth Sion do Wygnanej Jedi tuż przed ich ostatnim pojedynkiem

Nieco później na planetę zawitała Wygnana Jedi. Sion skrycie żywił nadzieję, że fauna planety i Mroczni Jedi, na jakich się natknęła, wystarczą, by odleciała, jednak tak się nie stało. W końcu, niedaleko niesławnego Jądra Trayus rozpoczęli pojedynek, tym razem decydujący.

Po długiej walce Wygnana, która nie mogła dorównać jego umiejętnościom w walce na miecze, zaczęła przekonywać Siona, że Traya już go nie potrzebuje, a śmierć uwolni go wreszcie od nieustannego bólu, na jaki się skazał. Lord Sithów przyznał jej rację, po czym zniknął w świetle jasnej strony Mocy. Jego ostatnie słowa brzmiały: "Cieszę się, że opuszczam to miejsce... nareszcie.".

Zegar  
   
Kontakt  
  6483150 DarthMorthSithari@interia.pl  
Mini Czat  
 
 
licznik  
   
Dzisiaj stronę odwiedziło już 19 odwiedzający (22 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja