Anakin Skywalker to legendarny rycerz Jedi żyjący pod koniec istnienia Republiki Galaktycznej. Później przeszedł na ciemną stronę Mocy i przyjął imię Darth Vader oraz tytuł Mrocznego Lorda Sithów. Syn Shmi Skywalker.
Z rodzinnego świata w wieku dziewięciu lat zabrał go mistrz Jedi Qui-Gon Jinn, wierząc, że chłopiec jest legendarnym Wybrańcem. Mimo kontrowersji, w końcu przydzielono młodego Anakina pod rycerza Obi-Wana Kenobiego (Qui-Gon zginął w bitwie o Naboo).
Anakin potajemnie wziął ślub z senator Padmé Amidalą. Krótko potem brał czynny udział w wojnach klonów, gdzie ze stopnia komandora Jedi awansował na generała. Pod wpływem Mrocznego Lorda Sithów Dartha Sidiousa przeszedł na Ciemną Stronę Mocy i przyczynił się do obalenia Zakonu Jedi. Został uczniem i najbliższym współpracownikiem Imperatora Palpatine'a, który nadał mu nowe imię - Darth Vader.
Vader nie wiedział, że w międzyczasie przyszły na świat jego dzieci Leia i Luke, które zostały przed nim ukryte w różnych stronach galaktyki.
W 4 ABY, podczas bitwy o Endor, dzięki swojemu synowi, zabił Imperatora, po czym powrócił do Światła, lecz chwilę potem skonał.
Biografia
Wczesne życie
Żywot niewolnika
- "Byłem bardzo mały, miałem chyba trzy lata. Mamę i mnie sprzedali Huttce Gardulli, ale później przegrała nas na wyścigach na rzecz Watta, który jest chyba dużo lepszym panem od niej."
- — Anakin Skywalker do Padmé Naberrie
Miejsce urodzenia Anakina jest owiane tajemnicą. Historyk Voren Na'al zasugerował niegdyś, że Anakin urodził się w 41,9 BBY na Tatooine. Teorię tą obaliła Tionna Solusar podczas swoich badań w roku 40 ABY. Opierając się na "różnych źródłach" dowiodła, że dokładne miejsce narodzin Anakina nie jest znane, ale stało się to gdzieś na terytoriach Zewnętrznych Rubieży, podczas gdy Shmi Skywalker - jego matka - była w niewoli. Według Shmi jej syn nie miał ojca, choć nie potrafiła tego wyjaśnić - nosiła go, urodziła i wychowała. Na podstawie tej informacji mistrz Jedi Qui-Gon Jinn wysnuł później teorię, że Anakin został poczęty z Woli Mocy, dzięki midichlorianom, i że to właśnie on jest legendarnym Wybrańcem który przywróci równowagę.
Shmi wraz z trzyletnim Anakinem przybywają na Tatooine.
Anakin od urodzenia był niewolnikiem. W wieku lat trzech razem z matką Shmi przybył na Tatooine i był już wtedy własnością Huttki Gardulli z Mos Espy, która nie traktowała ich lepiej niż innych niewolników. Kilka lat później dokonała na wyścigach ścigaczy niefortunnego zakładu z toydariańskim handlarzem złomu, Wattem. W rezultacie zarówno matka, jak i syn, dostali się pod jego opiekę, z czego byli zadowoleni, gdyż Watto, chociaż łatwo wpadał we wściekłość, nie bił ich ani nie przymuszał do katorżniczej pracy.
To właśnie wtedy Anakin rozpoczął budowę życiowych projektów: droida protokolarnego C-3PO i ścigacza. C-3PO stworzył z ukradzionych ze złomowiska pana części, by pomagał jego matce w domu, a ścigacz uosabiał jego pasję - wyścigi, szybkość, adrenalinę. W planach miał nawet stworzenie gwiezdnego myśliwca, jednak, jeżeli nawet go zaprojektował, to wątpliwe, by znalazł jakiekolwiek niezbędne elementy.
Watto, jak to wielu panów niewolników miało w zwyczaju, posyłał Anakina na tor, by ścigał się z innymi i zarabiał pieniądze. Choć Toydarianin o tym nie wiedział, naturalna wrażliwość na Moc chłopca i związany z tym podwyższony refleks rekompensowały mu brak dziesiątek kończyn i giętkiego ciała, niezbędnego do dostatecznie szybkiego manewrowania rozpędzonym pojazdem. Watto niespecjalnie się nad tym faktem zastanawiał, wolał trzymać się wersji, że Anakin był po prostu zdolny.
Watto dobrze traktował swoich niewolników - na stole w domu Skywalkerów nigdy nie brakowało jedzenia.
Właściwie jedyną różnicą pomiędzy młodym Skywalkerem a jego rywalami na torze było to, że brzydził się on wszelkimi formami oszustwa, co wcale nie znaczyło, że sam nie stawał się ich ofiarą. Jego największy przeciwnik, Sebulba z rasy Dugów, za każdym razem stosował nieczyste sztuczki, by pozbyć się rywala (ale nie zabić - Watto z pewnością postarałby się, by Dug zwrócił mu koszta nowego niewolnika). Koniec końców, Anakin nie tylko ani razu nie wygrał, ale też nigdy nie ukończył wyścigu. Nie przekonało to jednak jego pana, by przestał wystawiać go do zawodów.
Naturalny altruizm przywiódł mu wielu przyjaciół, spośród których najlepszym okazał się współniewolnik, Kitster Banai (który, ze względu na przeszłość swojego ojca, nie wyjawiał nikomu, nawet Anakinowi, swojego nazwiska). Pewnego dnia przegonił grupę banth, na które zaczaili się myśliwi. Innym razem opatrzył rannego w wąwozie Jeźdźca Tusken, ryzykując gniew Watta, gdyż wiózł ze sobą cenne droidy. Kiedy jego kompani przyszli zabrać swojego towarzysza, nawet nie tknęli chłopca. Kiedy z kolei Sebulba sprzedał Gardulli kilkoro dzieci rasy Ghostling, Anakin, wraz z przyjaciółmi, wślizgnął się w przebraniu Jawów do posiadłości Huttki i uwolnił więźniów.
W wieku ośmiu lat po raz pierwszy zetknął się z Sithami. Na złomowisku Watta odnalazł starożytnego droida bojowego. Chcąc wyjąć ze szczątek holoprojektor, przez pomyłkę aktywował holograficzne nagranie przepełnione krzykiem i jednym, panicznie powtarzanym słowem - "Sith".
Anakin, chcąc dowiedzieć się więcej na ten temat, udał się do dobrze poinformowanego w tych sprawach pilota z Korpusu Republikańskich Myśliwców, który wcześniej opowiedział mu o aniołach z księżyców Iego. Nie mniej zaszokowany niż chłopak, streścił mu historię Sithów, zaprzedanych Stronie Mroku ludziach, którzy od ponad czterech tysięcy lat niejednokrotnie dawali się Republice we znaki, by w końcu zwrócić się przeciwko sobie. Pilot wierzył w popularną plotkę, że jeden z Lordów przeżył zagładę, po czym wyszkolił ucznia, by ten ciągnął tę regułę aż po dzień dzisiejszy. Młody Anakin nie spodziewał się, że wkrótce z owymi Sithami zaczną go łączyć bardzo bliskie stosunki.
Wyścig
- "Musimy im pomóc, mamo... mówiłaś, że największym problemem wszechświata jest to, że sobie nie pomagamy..."
- — Anakin Skywalker do Shmi Skywalker
W 32 BBY, pewnego zwyczajnego popołudnia, do sklepu Watta weszło kilku nieznajomych. Kupiec imieniem Qui-Gon Jinn szukał generatora hipernapędu. Podczas nieobecności Jinna i Watta, Anakin zagadnął dziewczynę imieniem Padmé i zapytał, czy aby nie jest ona owym aniołem z Iego. Rozmowa nie trwała długo, gdyż cena za oferowany generator okazała się stanowczo za wysoka na kieszeń Qui-Gona, więc grupa wróciła na ulicę.
Watto polecił Anakinowi wyczyścić półki, po czym pozwolił wrócić do domu. Po drodze chłopak zobaczył jednak, że jeden z cudzoziemców, Gunganin Jar-Jar Binks, wplatał się w walkę z Sebulbą - sytuację uratował Anakin. Zaoferował schronienie przed burzą piaskową w swoim domu (przedtem zauważył miecz świetlny Jinna).
Pierwsze spotkanie pomiędzy Anakinem a jego przyszłą małżonką.
Przy obiedzie, na pytanie Anakina, czy jest rycerzem Jedi, Qui-Gon odpowiedział, że trafili na Tatooine przypadkiem, w drodze do Senatu na Coruscant, gdzie królowa Amidala miała zamiar złożyć skargę na embargo nałożone na jej planetę przez Federację Handlową. Anakin zaoferował, że weźmie udział w wielkim wyścigu Boonta, co, w przypadku wygranej, skutkowałoby pokaźną nagrodą, w pełni wystarczającą na zakup niezbędnych części. Ścigacz Watta został podczas poprzednich zawodów bardzo mocno uszkodzony, więc chłopak wiedział, że mógłby wystartować na pojeździe swojej własnej roboty, o którym jego pan nie wiedział. Qui-Gon miał jedynie udawać, że ścigacz należy do niego. Do pomysłu nie podeszła ze zbyt wielkim entuzjazmem Shmi, jednak w końcu uległa namowom syna.
Qui-Gon udał się do Watta i, chcą sponsorować Anakina, zaoferował mu zakład: jeżeli chłopak wygra, dostaną potrzebne części, a Toydarianin zatrzyma nagrodę, jeżeli przegra - stracą nawet statek na rzecz Watta. Ten zgodził się prawie bez wahania.
Anakin Skywalker w ścigaczu.
Tego wieczoru Anakin, pracując przy ścigaczu, rozciął sobie dłoń. Qui-Gon, który był przy tym opatrzył mu ranę, a gdy chłopiec udał się do łóżka, przesłał swojemu padawanowi Obi-Wanowi Kenobiemu, który został na statku, dane z próbki krwi chłopca. Komputer podał niesamowity wynik - ponad dwadzieścia tysięcy midichlorianów, najwyższa ilość w historii. To utwierdziło Jinna w przekonaniu, że ma do czynienia z legendarnym przywrócicielem równowagi Mocy - Wybrańcem.
Następnego dnia, tuż przed wielkim wyścigiem, Qui-Gon zaoferował Wattowi nowy zakład: ścigacz za Anakina i jego matkę, jeżeli chłopiec wygra. Watto jednak się nie zgodził - zwykła maszyna nie była warta aż dwóch niewolników, zgodził się jednak na jednego z nich. Miał zdecydować los, a raczej - kość z niebieskimi i czerwonymi polami. Czerwień oznaczała Shmi, błękit Anakina. Za pomocą Mocy Jinn zmusił kość, by wyrzuciła niebieski. Watto nie przejął się rezultatem - i tak nie wierzył, żeby Skywalker mógł wygrać.
Wynik wyścigu okazał się jednak zgoła inny od założeń Watta - Anakin wygrał. Desperacko usiłował jeszcze udowodnić Qui-Gonowi, że ten oszukiwał, jednak gdy Jinn zasugerował kontakt z Huttami w celu rozstrzygnięcia sporu, odpuścił. Tuż po wyjściu Jedi, w loży pojawiła się Gardulla, która pogratulowała Wattowi talentu jego niewolnika i zasugerowała korzystny odkup. Próba zabicia Qui-Gona zakończyła się jednak absolutną klęską i Toydarianinowi została jedynie Shmi, która została odkupiona pięć lat później przez Cliegga Larsa. Ścigacz Anakina został z kolei odsprzedany Sebulbie, który podczas wyścigu stracił własny pojazd.
Opuszczenie Tatooine
- "Dlaczego wyczuwam, że zabieramy na pokład kolejną żałosną formę życia...?"
- — Obi-Wan Kenobi do Qui-Gona Jinna
Po drodze do domu chłopiec natknął się na rodiańskiego chuligana imieniem Greedo, który wyśmiał Skywalkera twierdząc, że to niemożliwe, by człowiek zdołał wygrać tak niebezpieczne zawody. W mgnieniu oka doszło do bójki, którą przerwał Qui-Gon, żądając wyjaśnień. Zapytał Greeda, czy zmienił zdanie, czemu ten zaprzeczył. Jinn nauczył Anakina pierwszej lekcji, którą musi znać każdy Jedi - że walka niczego nie rozwiązuje.
Po powrocie do domu Anakin ze zdumieniem dowiedział się, że jest wolny. Ponieważ Qui-Gon nie by w stanie zapewnić wolności również Shmi, chłopiec musiał wybierać między pozostaniem z matką na Tatooine a spędzeniem reszty życia jako Jedi, ale w samotności. Zdecydował się lecieć. Przyrzekł jednak Shmi, że pewnego dnia wróci po nią i uwolni ją. Obietnicy dotrzymał dopiero dziesięć lat później, jednak wtedy matka była już wolna.
Anakin opuszcza Tatooine.
Anakin pożegnał się ze znajomymi (między innymi ze starą handlarką Jirą), po czym udał się do statku wraz z Qui-Gonem na piechotę (generator został dostarczony już wcześniej). Wychodząc z Mos Espy Jinn zauważył podążającą za nimi sondę - Anakin po raz pierwszy miał okazję ujrzeć Jedi w akcji. Przerażony mężczyzna zdecydował, że jak najszybsze opuszczenie Tatooine powinno być ich priorytetem. Biegiem rzucili się w kierunku statku.
Będąc już prawie na miejscu, zaskoczył ich właściciel zniszczonej sondy - Lord Sithów Darth Maul. Qui-Gon zawiązał intruza walką, a sam polecił Anakinowi wydać rozkaz startu. Załoga nie była jednak w stanie zostawić Jedi i umożliwili mu dostanie się na pokład, po czym skoczyli w nadprzestrzeń. Anakin poznał wreszcie swojego przyszłego mentora, Obi-Wana Kenobiego. Ten jednak nie był taki pewien, że Qui-Gon miał rację odnośnie zbawczej roli chłopca w przyszłości.
Kiedy załoga udała się spać, Anakin porozmawiał z Padmé, której dał wyrzeźbiony przez siebie jakiś czas wcześniej kawałek japoru, by go pamiętała.
Decyzja Rady Jedi
- "Nie. Nie będzie szkolony."
- — Mace Windu do Qui-Gona Jinna
Na Coruscant rozdzielili się - królowa i jej dworki udały się wraz z senatorem Palpatine'em przygotować się do sesji Senatu, a Jedi zabrali chłopca do Świątyni. Na pierwszym spotkaniu stawili się tylko Qui-Gon i Obi-Wan, którzy poinformowali Radę o tajemniczym napastniku i nie mniej zagadkowym chłopcu z niesamowitą ilością midichlorianów w organizmie. Polecono mu przyprowadzić go.
Anakina testowano do wieczora. Kazano mu między innymi opowiadać, co pokazuje się na odwróconym od niego ekranie. Chłopiec zdał celująco, jednak mistrz Yoda zaczął sprawdzać go nieco inaczej. Pytał o bardziej bolesne sprawy, na przykład o tęsknotę do matki. Na koniec Rada wezwała przed swe oblicze całą trójkę.
Ku szokowi Qui-Gona, mistrz Mace Windu oświadczył, że choć Anakin ma ogromne predyspozycje, to nie mogą przyjąć do Świątyni kogoś o co najmniej sześć lat za starego. Yoda zdecydował w końcu odroczyć werdykt w sprawie młodego Skywalkera. Rada stanowczo zabroniła również Jinnowi w jakikolwiek sposób szkolić chłopca w tym czasie na własną rękę (w myśl Kodeksu, który nie pozwalał mieć więcej niż jednego padawana jednocześnie).
Qui-Gon przykazał Anakinowi, by pilnie go obserwował i wyjaśnił istotę midichlorianów. Wpadł również w konflikt z Obi-Wanem, który stanowczo bronił zdania Rady. Ponieważ Jedi wracali wraz z królową na Naboo, by samodzielnie wyzwolić planetę (brak zdecydowania Kanclerza Valoruma zaskutkował przyśpieszonymi wyborami nowego. Chociaż jednym z najpoważniejszych kandydatów był Palaptine, nawet gdyby został wybrany, nie zdołałby dostatecznie szybko przebić się przez korupcję w Senacie), Anakin, niemający dokąd pójść, wyruszył z nimi.
Bitwa o Naboo
- "On jest Wybrańcem... on... przywróci równowagę... wyszkol go."[1]
- — Qui-Gon Jinn do Obi-Wana Kenobiego
Anakin podczas walki w Theed.
Anakin towarzyszył królowej i jej ludziom w zbieraniu armii Gunganów i planowaniu aresztowania wicekróla Nute'a Gunraya. Wespół z Jedi i kilkoma strażnikami dostał się do pałacu, gdzie Qui-Gon zlecił mu ukrycie się w kokpicie myśliwca.
Traf chciał, że niechcący uruchomił maszynę, przy okazji niszcząc kilka droidek. Autopilot skierował młodego Skywalkera na orbitę, prosto do Statku Kontroli Droidów, Saak'aka. Wespół z droidem astromechanicznym R2-D2 zdołał wlecieć do środka okrętu, gdzie zdetonował dwa pociski, które zniszczyły od środka całą konstrukcję. Anakin nie wiedział, że to właśnie on uratował życie setkom Gungan, schwytanym przez droidy Federacji Handlowej - eksplozja je wyłączyła.
Po powrocie Obi-Wan przekazał mu smutną wieść - Qui-Gon zginął w walce z tajemniczym Sithem z Tatooine. Na uroczystej kremacji, na którą przybyła delegacja Rady Jedi i nowy Kanclerz Palpatine, Kenobi poinformował Anakina, że Rada, bardzo niechętnie, zgodziła się, by trenował on pod jego okiem na Jedi. Nie mówił mu, że zrobiła to tylko dlatego, żeby uszanować ostatnie życzenie Jinna. Sam Obi-Wan przysiągł sobie, że wypełni je jak najlepiej.
Kanclerz Palpatine po raz pierwszy zwrócił wtedy uwagę na młodego Skywalkera - mógłby okazać się godnym następcą dla jego poległego ucznia. To właśnie on, jako Darth Sidious, stał za całą blokadą Naboo, która niejako wyniosła go do władzy. Teraz pozostawało tylko podsycać naturalne emocje chłopca, co w końcu doprowadzi do zagłady Zakonu Jedi. Czas pokazał, że plan zadziałał perfekcyjnie.
Dorastanie
Początki jako Jedi
- "To twoja ścieżka, Annie; wybór należy tylko do ciebie."
- — Shmi Skywalker do Anakina Skywalkera
Siłą rzeczy Anakin bardzo różnił się do swoich rówieśników. Był bardziej podatny na emocje, co czyniło go aroganckim i tym samym odizolowanym od reszty uczniów. Fakt, że uczył się dużo szybciej od nich i prezentował się w walce znacznie lepiej, tylko to wzmagał.
Obi-Wan również przeżywał z Anakinem niejedną ciężką chwilę. Chłopak nie okazywał mu należnego szacunku i wielokrotnie zarzucał hamowanie go, prawdopodobnie dlatego, że tak bardzo różnił się od Qui-Gona. Kenobi zawsze zgadzał się ze zdaniem Rady Jedi, podczas gdy Anakin, wzorem Jinna, wolał pędzić żywot bardziej niezależny. Nie znaczyło to, że go nie doceniał - często wychwalał przed innymi, że mądrością dorównuje Yodzie, a potęgą Windu, lecz nie zawsze chodziło mu o to, by inni lepiej postrzegali Obi-Wana, tylko, by inni uważali, że najlepszy nauczyciel trenuje najlepszego ucznia.
Anakin nie zapomniał o obietnicy, jaką Kanclerz Palpatine złożył mu po bitwie o Naboo, że będzie bacznie przyglądał się jego karierze. Młody Skywalker mógł bez przeszkód wchodzić do jego biura i spędzać długie godziny, które zawsze kończyły się takim samym wnioskiem - Anakin ma rację, a wszyscy inni się mylą. Palpatine nie zamierzał zmarnować potencjału, jaki tkwił w chłopcu.
Pasję Anakina do tworzenia różnorakich droidów trening Jedi nie zaćmił w najmniejszym stopniu. Często również, chcąc zrekompensować sobie brak możliwości korzystania ze ścigacza, brał udział w nielegalnych wyścigach lotni organizowanych na miejscowym wysypisku śmieci.
Pierwsze przygody
Misja na Telos IV
- "Moja pierwsza misja!"
- — Anakin Skywalker do Obi-Wana Kenobiego
Pierwszą z misji, na jaką wybrali się Obi-Wan i Anakin, było śledztwo w sprawie kultu na planecie Telos IV.
Jego przywódcą (tak zwanym Unim) był Kad Chun, brat rywala Obi-Wana z dawnych lat, Brucka. Kult skupiał w sobie niezadowolonych uchodźców z planety, wśród nich był ojciec Kada i Brucka, Vox. Obaj byli przepełnienie nienawiścią wobec Obi-Wana.
Kiedy na światło dzienne wyszły nielegalne interesy Voksa, które doprowadziły do jego śmierci, jego syn wybaczył mu, przy okazji pojednał się też z Obi-Wanem.
Misja na Zonamie Sekot
- "Statek, który sam wybiera potrzebną prędkość... Niech mnie! Byłby moim najlepszym przyjacielem."[1]
- — Anakin Skywalker do Obi-Wana Kenobiego
Kolejnym zadaniem było wyruszenie na planetę Zonama Sekot, położoną na samym skraju galaktyki w celu odnalezienia zaginionej Jedi imieniem Vergere.
Na miejscu, lokalnym zwyczajem, musieli pozwolić niewielkim żyjątkom zwanym nasionami-partnerami przyssać do nich, by wiedzieć, czy zasługują na stworzenie biologicznego, przewyższającego jakością mechaniczne, statku. Do Anakina przylgnęło więcej niż zwyczajowe trzy, dlatego otrzymał stosunkową dużą jednostkę, którą nazwał Jabitha.
Nagle na planetę przypuścili szturm, działający na potajemne zlecenie Palpatine'a, pragnącego sekotańskich statków, Wilhuff Tarkin i Raith Sienar. Obi-Wanowi i Anakinowi objawiła się w międzyczasie samoświadomość Zonamy Sekot, która poinformowała Jedi, że Foshanka odleciała dawno temu z tajemniczymi "Przybyszami z Dali", by ochronić planetę przed najazdem.
Krótko potem Anakin dokonał pierwszego w swoim życiu morderstwa, telekinetycznie wypalając wnętrzności Krwawego Rzeźbiarza imieniem Ke Daiv, z którym wcześniej spotkał się na wyścigach lotni na Coruscant. Chłopak został doprowadzony przed oblicze Tarkina, jednak Obi-Wan zdołał go uwolnić i wysadzić okręt flagowy intruzów. Ci jednak przeżyli, po czym musieli z niczym wrócić na tereny Republiki.
Zonama Sekot z kolei uruchomiła swoisty generator hipernapędu, po czym odleciała w nieznane. Statek Anakina, Jabitha, w międzyczasie obumarł. Jedi wrócili na Coruscant zdać raport z niesamowitych zajść na planecie życia.
Kariera padawana
Stworzenie miecza świetlnego
- Anakin Skywalker: "Dziękuję za ten zaszczyt."
- Obi-Wan Kenobi: "Jesteś gotów."
W 28 BBY, kiedy Anakin miał trzynaście lat, jego mistrz stwierdził, że nadszedł najwyższy czas, by stworzył sobie swój własny miecz świetlny. Wysłał go więc na lodową planetę Ilum, do jaskini kryształów, gdzie go zostawił.
Chłopiec od razu zabrał się do pracy. Po kilku godzinach zasnął, a we śnie ukazała mu się mroczna wizja Dartha Maula - mordercy Qui-Gona Jinna. Anakin zdołał odeprzeć widmo, a kiedy oprzytomniał, stwierdził, że jego miecz był gotowy i świecił teraz jasnym, błękitnym blaskiem. Był to trans. Kiedy Jedi jest w transie, oddaje się całkowicie Mocy, możliwe jest że traci kompletnie kontakt ze światem zewnętrznym. Robi coś, ale nie jest tego świadomy, jest zjednoczony z mocą, która kieruje jego ruchami. Zadanie zostało wykonane.
Misja na Nar Shaddaa
- Krayn: "A zatem powiedz, jak tu trafiłeś? Byłeś już kiedyś niewolnikiem?
- Anakin Skywalker: "W chwili schwytania byłem wolny, ale dorastałem jako niewolnik na Tatooine
Krótko potem Anakin i Obi-Wan trafili na Nar Shaddaa, gdzie chłopak, wypalając dziurę w jego klatce piersiowej, zabił t'surrańskiego handlarza niewolników imieniem Krayn. Wyzwolił tym samym cały jego "towar".
Na Nar Shaddaa spotkali się również z Siri Tachi, kobietą uznawaną za upadłą Jedi. Okazało się jednak, że była to jedynie przykrywka dla misji mającej na celu zinfiltrowania interesów Krayna.
Misja na Radnorze
- "Zachowam go. Dziękuję, mistrzu."
- — Anakin Skywalker do Obi-Wana Kenobiego przyjmując od niego kamień, który kiedyś dał mu Qui-Gon Jinn
Tym razem Obi-Wan i Anakin mieli nauczyć się współpracy z nieco większą grupą, na którą składali się: znana im już Tachi (świeżo upieczony rycerz), Soara Antana, Ry-Gaul, a także ich padawani - kolejno: Ferus Olin, Darra Thel-Tanis i Tru Veld.
Dobór do zadania aż ośmiu Jedi nie był bezzasadny. Tym razem stawką było życie tysięcy mieszkańców planety Radnor, na której nastąpił śmiertelnie niebzpiecnzy wyciek chemikaliów. Rząd zarządził masową ewakuację i to właśnie ją mieli nadzorować Jedi.
Śledztwo wyjawiło, że za awarię odpowiadają agenci z sąsiedniej planety, Avonu, którzy w ten sposób mieli nadzieję na szybki podbój Radnora. W sprawę zamieszany był wojskowy naukowiec imieniem Galen, który trafił za swe czyny do więzienia. Sami Avonianie nie zostali wszakże w żaden sposób ukarani.
Rezultat misji tak rozczarował młodego Anakina, że zaczął wątpić, czy w ogóle cokolwiek ona zmieniła.
Misja na Ragoon VI i Nierport VII
- Obi-Wan Kenobi: "Nie takiej misji treningowej się spodziewałem. Myślałem, że cię czegoś nauczę. Zamiast tego, to ty mnie nauczyłeś."
- Anakin Skywalker: "Ja ciebie nauczyłem? Czego?"
- Obi-Wan Kenobi: "Że nie jestem Qui-Gonem. A ty nie jesteś mną. Proste."
Pewnego razu Obi-Wan i Anakin wybrali się na planetę Ragoon VI. Nie była to misja - ot, zwykły trening. Spokój zakłócili jednak łowcy nagród, usiłujący za wszelką cenę zabić Jedi. Nie udało im się to jednak, a ich niedoszłe ofiary postanowiły dowiedzieć się, komu tak zależało na ich śmierci.
Tym człowiekiem okazał się bogaty przedsiębiorca z Nierport VII, o nieznanych źródłach dochodów i niezdrową fascynacją artefaktami Sithów. Nie wykazywał jednak żadnych oznak władania nad Mocą.
Po jakimś czasie Jedi doszli do wniosku, że mężczyzna ten planuje, za pomocą wydobywanego z Haaridena tytanitu, czyli minerału podwyższającego wydajność bacty, zdominować rynek tego niezwykle powszechnego medykamentu.
W końcu Anakin został schwytany i przyprowadzony przed oblicze owego przedsiębiorcy. Dowiedział się, że nazywa się Granta Omega i chcąc zabić Jedi, miał na celu przypodobanie się niejakiemu Lordowi Sithów.
Obi-Wan zdołał jednak uwolnić swojego ucznia i razem powstrzymali wydobycie tytanitu. Omega co prawda uciekł, ale parze przyszło jeszcze nie raz stawić mu czoło.
Podczas tej przygody Anakin ponownie spotkał się z Sebulba, a także jego synem, Hekulą i wnukiem Pugwisem.
Pozagalaktyczny Lot
- "Jego postępy są bardziej niż satysfakcjonujące. Jak tak dalej pójdzie, przed dwudziestką będzie już pełnoprawnym Jedi."
- — Obi-Wan Kenobi do Jorusa C'baotha
Rada Jedi wkrótce potem oddelegowała Obi-Wana i Anakina, by udali się wraz z ambitnym mistrzem Jorusem C'baothem i jego padawanką Loraną Jinzler na planetę Barlok. Nieoficjalnie mieli za zadanie mieć oko na bardzo niepopularnego w Zakonie C'baotha, gdyż jego misją było załagodzenie stosunków na linii mieszkańcy planety - Sojusz Korporacyjny.
Negocjacje zakończyły się sukcesem - nikt wszakże nie wiedział, że supertajny agent Kanclerza, Kinman Doriana, czuwał nad ich przebiegiem. Nieco wcześniej bowiem Palpatine i C'baoth zawarli układ: jeżeli mistrzowi uda się załatwić sprawę na Barloku, Kanclerz dołoży wszelkich starań, by lekko zapomniany już projekt autorstwa C'baotha sprzed dwóch lat - Pozagalaktyczny Lot - został zrealizowany.
Istotą projektu była wyprawa ponad pięćdziesięciu tysięcy istot w celu zbadania Nieznanych Regionów, a nawet podjęcia próby przedarcia się przez granicę galaktyki, by szukać życia w innych.
Palpatine dotrzymał słowa i Pozagalaktyczny Lot wkrótce ujrzał światło dzienne. Należy jednak pamiętać, że od początku spisał go na straty - dzięki czemu wszyscy Jedi na pokładzie ulegliby zniszczeniu. Drugą, może nawet ważniejszą przyczyną, było ryzyko sprowokowaniu do ataku na Republikę tajemniczych istot spoza galaktyki - Yuuzhan Vongów, o których istnieniu nie wiedziało wiele osób. Jego plan się w końcu powiódł, choć niezupełnie w taki sposób, w jaki się tego spodziewał.
Obi-Wan i Anakin dostali identyczne zadanie jak poprzednio - kontrolować nieobliczalnego C'baotha, tyle tylko, że tym razem na pokładzie Pozagalaktycznego Lotu. Nie mieli jednak uczestniczyć w wyprawie od początku do końca - na krańcach znanej galaktyki, na Roxuli, ostatnim przystanku okrętu, opuścili pokład, po czym wrócili na Coruscant.
Anakin podczas lotu poczuł wielki szacunek do Jorusa C'baotha - człowieka tak niezależnego, tak ambitnego i tak pewnego swoich racji. Właśnie dlatego jego relacje z Palpatine'em, który tak przypominał C'baotha, ociepliły się jeszcze bardziej. Obi-Wana z kolei bardzo denerwowała bezgraniczna arogancja starca i często dochodziło pomiędzy nimi do spięć.
Misja na Andarze
- "Przyjąłeś na siebie odpowiedzialność! Tak jak ja wobec Siri. Zdradziłeś tym samym mnie i Zakon. A także niemożnością dostrzeżenia tego, co martwi mnie najbardziej."
- — Obi-Wan Kenobi do Anakina Skywalkera
Rok po tragicznej klęsce Pozagalaktycznego Lotu senator Berm Tarturi poprosił Radę, aby zbadała okoliczności zaginięcia jego syna Gillama. Ta, chcąc przy okazji dowiedzieć się czegoś więcej na temat młodych najemników działających potajemnie na terenie Szkoły Zarządzania na Andarze, do której uczęszczał Gillam, posłała tam Anakina i padawana Siri Tachi - Ferusa Olina.
Udając studentów przeniknęli do uczelni, gdzie na własną rękę zaczęli szukać śladów. Anakin jednak zabrnął tak daleko, że zdecydował się... przyłączyć do najemników. Koniec końców, Gillam został odnaleziony, lecz nie był zbyt skory do współpracy. Obaj Jedi wyszli jednak z misji bez szwanku.
Anakin popadł jednak w konflikt z Obi-Wanem, którego bardzo rozczarował fakt, że jego wychowanek praktycznie nic nie przejmował się losem Ferusa, który na pewien czas został porwany. Z czasem odnowili wszakże tę nić porozumienia.
Misja na Mawanie
- "Nie powinienem był prosić Yaddle, by się z nim spotkała. Powinienem odmówić. Powinienem próbować uciekać."
- — Anakin Skywalker do Yody
Krótko po piętnastych urodzinach Anakina, on i jego mistrz znowu zostali wysłani na misję, tyle że tym razem po raz pierwszy miała im towarzyszyć członkini Rady - Yaddle, pochodząca z tej samej rasy, co Yoda. Nic dziwnego - zadanie wcale nie należało do najłatwiejszych.
Planeta Mawan, a zwłaszcza miasto Naatan stało się obiektem regularnej wojny pomiędzy trzema gangami rządzonymi kolejno przez: Deccę Besadii Diori (córkę dawnej właścicielki Anakina, Gardulli), Feenę Shan i tajemniczego mężczyznę imieniem Striker - cała trójka dopiero później dowiedziała się, że tak naprawdę był to ich stary znajomy, Granta Omega.
Niszczycielska wojna wypędziła najbardziej rozgarniętych mieszkańców do katakumbów pod miastem. Zadaniem Jedi była oczywiście stabilizacja sytuacji, jeśli to możliwe, drogą pokojową. Żaden jednak gang nie przejawiał chęci do współpracy.
Nikt nie wiedział, że Omega wciąż opętany był pragnieniem zaimponowania nieznanemu Lordowi Sithów zabijając młodego Skywalkera i jego mistrza. Gotów był na wszystko - nawet na zniszczenie powierzchni planety przy użyciu śmiertelnych chemikaliów. Schwytał Anakina, lecz krótko potem wymknął on się z jego rąk. Mistrzyni Yaddle wchłonęła zabójcze toksyny, ratując życie tysiącom obywateli schowanym pod ziemią, lecz poświęcając własne.
Wściekły Omega usiłował wydostać się z planety, lecz Obi-Wan nie zamierzał mu na to tak łatwo pozwolić. Plan przedsiębiorcy w końcu się powiódł, lecz Kenobi dowiedział się bardzo ważnej rzeczy - Omega był synem Xanatosa, dawnego ucznia Qui-Gona, który przeszedł na Stronę Mroku, a potem popełnił samobójstwo. Poza nienawiścią do Jedi, Granta odziedziczył po ojcu jeszcze ogromną fortunę, którą ten zarobił pracując w Korporacji Pozaplanetarnej.
Misja na Vanquorze
- Obi-Wan Kenobi: "Nie widziałem cię w takim stanie, odkąd wpadliśmy do tego gniazda gundarków"
- Anakin Skywalker: "To ty tam wpadłeś, mistrzu, a ja cię uratowałem, pamiętasz?"
Anakin długo nie mógł się pozbyć poczucia winy, jakie nękało go w obliczu śmierci Yaddle, co doprowadziło do odtworzenia z Obi-Wanem jeszcze niezatartego konfliktu z Andary.
Jedi w służbie Republiki
Ochrona senator Padmé
Na kilka dni przed dwudziestymi urodzinami Anakina, na Coruscant odbył się nieudany zamach na życie Amidali, pełniącej teraz funkcję senatora sektora Chommell. Ku radości Skywalkera, on i jego mistrz otrzymali od Rady Jedi zadanie ochrony Padmé. Przy pierwszym spotkaniu kobieta z trudem rozpoznała w młodzieńcu chłopca, z którym rozstała się dziesięć lat wcześniej na Naboo. Podczas omawiania z kapitanem Typho spraw dot. ochrony, Anakin obiecał, że odnajdzie sprawców zamachu, mimo stwierdzenia Obi-Wana, że ich zadaniem jest wyłącznie ochrona.
Jeszcze tej samej nocy Zam Wesell umieściła w sypialni Padmé dwa kouhuny. Czuwający na warcie Anakin wyczuł poprzez Moc zagrożenie, pobiegł do apartamentu senator i dwoma ciosami miecza świetlnego zabił stworzenia. Zaraz po tym Obi-Wan wyskoczył przez okno i chwycił się droida, którego Wesell użyła do podrzucenia kouhunów. Zam zestrzeliła odlatującą z Kenobim maszynę, jednak Anakin za pomocą ścigacza uratował mistrza od upadku na powierzchnię Coruscant. Ścigając Zam, Jedi dotarli do klubu nocnego Outlander. Tam zdołali ją pojmać. Mimo to nie zdążyli wyciągnąć od łowczyni nagród żadnej informacji - po chwili zabił ją z ukrycia Jango Fett, używając do tego zatrutej strzałki z Kamino.
Zakazane uczucia
W czasie gdy mistrz Obi-Wan miał zająć się poszukiwaniem sprawców zamachu, Anakinowi zostało przydzielone zadanie opieki nad Padmé na Naboo. By uniknąć podejrzeń tajemniczych prześladowców, na planetę dostali się transportowcem dla uchodźców. Postanowili ukryć się w Varykino w Krainie Jezior. Kiedy młodzi zostali sami, jedynie z nieliczną służbą, coraz trudniej było im powstrzymać łączące ich uczucia. Dziecięca fascynacja Anakina zdążyła w ciągu kilku lat przemienić się w pożądanie, czego on sam nie ukrywał. Padmé nieśmiało zaczęła odwzajemniać uczucie, mimo świadomości obowiązków ciążących na obojgu.
Podczas pobytu w Krainie Jezior przeżyli wiele szczęśliwych chwil i zdołali poznać się nawzajem w większym stopniu. Anakin powiedział Padmé, że nie wierzy w obecną władzę, którą uważa za skostniałą i nieskuteczną. Po jego słowach, że Republika potrzebuje silnego i bezwzględnego przywódcy, Padmé była co najmniej zdziwiona, lecz Skywalker szybko obrócił całą dyskusję w żart. Wkrótce nastąpił ich pierwszy pocałunek. I wątpliwości.
Amidala nie mogła dłużej trwać w złudnym romansie i wyznała to Anakinowi. Oboje piastowali stanowiska, które nie pozwalały im stworzyć związku - ona była senatorem Republiki mającym zobowiązania, on zaś wiódł życie rycerza Jedi, którym Zakon zabraniał miłości i przywiązania. Kobieta była skłonna poddać się zasadom i zrezygnować z miłości, Anakin jednak stanowczo zaprzeczał, stawiając chwilę obecną i uczucia na pierwszym miejscu i sugerując nawet, że mogliby utrzymywać swój związek w sekrecie. Ale Padmé nie mogła tak żyć. Oboje postanowili więc, że nie będą razem.
Powrót na Tatooine
W czasie pobytu na Naboo Anakinowi coraz częściej śniła się matka, której działo się coś złego. Postanowił zatem polecieć na Tatooine, aby sprawdzić co się z nią dzieje. Padmé zaofiarowała się polecieć z nim, dzięki czemu cały czas byłby w pobliżu niej i wypełniał zadanie opieki zleconej przez Radę. Na miejscu okazało się, że Watto już nie jest właścicielem Shmi Skywalker. Kupił ją Cliegg Lars, który, według słów Toydarianina, uwolnił ją i poślubił.
Gdy Anakin dotarł do farmy wilgoci Larsów, od Cliegga dowiedział się strasznych wieści. Jakiś czas wcześniej Shmi została porwana przez Ludzi Pustyni i nikt z nowej rodziny nie dawał jej szans na przeżycie. Jednak młody Skywalker pojechał na pustynię i w nocy natrafił obozowisko Tuskenów. Zakradł się tam i najprawdopodobniej dzięki Mocy odnalazł namiot, w którym przetrzymywana była jego matka. Żyła jeszcze, ale była bardzo osłabiona i wycieńczona. Po ostatnim spojrzeniu na dorosłego już syna skonała. Anakin przeżył szok, który po chwili zamienił się w furię. W gniewie zabił wszystkich Tuskenów w obozie, nawet kobiety i dzieci. Echo tej masakry wyczuli w Mocy Yoda i duch Qui-Gon Jinna, podobnie jak potężną obecność Skywalkera, jego cierpienie i gniew.
Nad ranem Anakin wrócił z ciałem matki na farmę Larsów. Amidala znalazła go w jednym z pomieszczeń. Przygnębiony młodzieniec wyraził swój gniew na Obi-Wana, który nie pozwalał mu nigdy rozwinąć skrzydeł. Wyznał jej też straszną prawdę o masakrze w obozowisku i przyrzekł, że nauczy się powstrzymywać ludzi od śmierci. Na pogrzebie stwierdził, że zawiódł matkę i obiecał, że stanie się na tyle potężny, aby w przyszłości nie zdarzyła mu się podobna sytuacja.
Wojny klonów
Bitwa o Geonosis
Zaraz po pochowaniu Shmi Anakin otrzymał wiadomość od Obi-Wana, którą miał jednocześnie przekazać Radzie Jedi. Mistrz Jedi znalazł na pewnej odległej planecie fabryki droidów pracujące dla Separatystów. Obi-Wan nie zdążył przekazać całej wiadomości ponieważ został zaatakowany przez Droideki. Anakin wraz z Padmé ruszyli mu na ratunek.
Anakin i Padme wyznają sobie miłość.
Na Geonosis zostali zaatakowani przez miejscową rasę Geonozjan współpracujących z Separatystami. Anakin stracił miecz świetlny, a oboje z Padmé zostali wzięci do niewoli. Mieli zostać straceni na arenie wraz z Obi-Wanem przez dzikie zwierzęta. Były to Acklay, Nexu i Reek. Udało im się poradzić sobie ze zwierzętami, ale wtedy zostali otoczeni przez Niszczycieli. W tym momencie na Geonosis dotarł Mace Windu wraz z innymi Jedi. Zaczęła się walka. Nieco później przybył Yoda wraz z klonami. Rozpoczęła się bitwa, a Anakin z Obi-Wanem zaczęli ścigać Hrabiego Dooku. W pojedynku z mrocznym Jedi Anakin stracił prawą dłoń, a hrabiemu udało się uciec na Coruscant.
Anakin bierze ślub z Padmé.
Po tych wydarzeniach Anakin wraz z Padmé wzięli ślub w najgłębszej tajemnicy. Odbył się on w Krainie Tysiąca Jezior.
Misja na Vjun
- Obi-Wan: "Pamiętasz ten pierwszy raz, kiedy spotkałem się z Asajj Ventress? Ukradłem jej wtedy statek. A potem spotkaliśmy się jeszcze raz i znów zabraliśmy jej statek."
- Anakin: "Owszem. Czemu pytasz?"
- Obi-Wan: "Och, tak sobie."
- - Patrząc, jak Ventress kradnie ich statek.
Anakin Skywalker wraz z Obi-Wanem zostali wysłani, aby namówić Serifię Alturen do powrotu do Zakonu. Serifa odeszła sądząc, że udział w wojnie nie jest ścieżką Jedi. Nie udało im się tego dokonać. Gdy już szykowali się do powrotu na Coruscant, otrzymali wiadomość, że mistrz Yoda nie żyje. Nieco później dowiedzieli się, że Yoda nie zginął, jednak w zasadzce przez Asajj Ventress. Skywalker i Kenobi mają wspomóc Yodę na Vjunie. Niezwłocznie zatem wyruszają w drogę.
Statkiem Hoersch-Kessel klasy Chryya wylądowali na powierzchni planety Vjun. Wyczuwają, że na planecie jest silne stężenie Mocy. Wspomagani przez nią szybko niszczą wrogie droidy bojowe. Anakin użył granatu, aby zniszczyć wejście do jaskini. Obi-Wan nie zdążył go powstrzymać, a przecież w tunelach mogli być Yoda z padawanami. Obaj szybko ruszyli do wnętrza rezydencji Château Malreaux. Po drodze napotkali Asaaj Ventress, z którą rozpoczęli walkę, jednak zdołała uciec, ściągając na nich droidy bojowe. Po walce napotkali mistrza Yodę. Powiedział im, że Dooku zbiegł. Chwilę później dołączyli do nich Whie Malreaux i Scout. Asajj ukradła ich statek, więc wrócili tym, którym przyleciał Yoda z padawanami.
Misja na Muunilinst
Bitwa na orbicie Muunilinst.
Yoda, Obi-Wan i Anakin naradzają się w gabinecie Wielkiego Kanclerza. Otrzymali informacje od wywiadu klonów, że Intergalaktyczny Klan Bankowy buduje potężną armię na planecie Muunilinst. Obi-Wan wraz ze swym padawanem mają tam polecieć na czele armii klonów. Gdy tam docierają Anakin na czele myśliwców wiąże walką wrogie jednostki, a Obi-Wan rozpoczyna desant wojsk na powierzchnię planety, za pomocą kanonierek LAAT. Wraz z innymi niszczy wrogie myśliwce. Gdy napotyka wyjątkowo dużą grupę, każe wystrzelić rakiety w pobliże Acclamatora. Sam wabi tam wrogie myśliwce i dzięki tej sprytnej sztuczce niszczy wiele z nich. Tymczasem na polu bitwy pojawia się kolejny myśliwiec. Anakin rozpoczyna walkę. Mimo najbardziej zaciekłych manewrów nie jest w stanie zniszczyć wrogiego pojazdu. Wyczuwa także, że pilot jest silny Mocą. Gdy wróg skacze w nadprzestrzeń, Anakin mimo sprzeciwów mentora podąża za nim.[1]
Pojedynek na Yavinie 4
Anakin ląduje na planecie. Po chwili przybywa także oddział klonów, przysłany przez Obi-Wana. Gdy Anakin rozgląda się po okolicy Ventress używając Mocy zabija wszystkich żołnierzy. Niszczy także transportowiec i myśliwiec Anakina. Wtedy dopiero się ujawnia i rozpoczyna walkę. Walka przenosi się najpierw na korony drzew, a później do świątyni Massassi. Anakin słabnie i Ventress uzyskuje przewagę, ale ostatecznie Skywalker wpada w gniew i atakuje ze zdwojoną siłą, strącając Asajj w przepaść. Wraca jej myśliwcem i przyznaje się przed Obi-Wanem do błędu - cała ta sytuacja była pułapką, w którą nierozważnie wpadł, wyszedł z niej jednak zwycięsko.
Anakin ponownie spotkał Ventress, tym razem na Coruscant, gdzie udała się zabić Quinlana Vosa i Obi-Wana. Ponownie stoczyli pojedynek, który Anakin znów wygrał, także korzystając z Ciemnej Strony. Po tym wydarzeniu Anakinowi została na pamiątkę blizna, biegnąca od prawego policzka do czoła, przez oko. Cios zadany przez Ventress nie uszkodził jednak oka Anakina.
Misja na Praesitlynie
- "Ale odbijemy Praesitlyn, Anakinie. Jeśli w czasie, gdy tam dotrzemy, Slayke wciąż będzie żywy i zdolny do walki, to, do licha, tak go uszczęśliwi nasze pojawienie się, że bez żadnych problemów uda mi się z nim pracować."
- - Nejaa Halcyon o odbiciu Praesitlynu i współpracy z Zozridorem Slaykem.
Obi-Wan i Anakin wrócili na Coruscant. Kenobi spotkał się z Radą Jedi i oznajmił padawanowi, że dostał misję i ma ją wykonać samodzielnie. Skywalker ma zostać w Świątyni i czekać na zadanie. W trakcie oczekiwania Anakin zapoznał się z mistrzem Halcyonem i regularnie trenował z nim walkę na miecze świetlne. Nejaa polubił padawana. Nieco później został wezwany przez Radę i otrzymał misję - miał odbić planetę Praesitlyn opanowaną przez Separatystów, znajdował się tam ważny ośrodek komunikacyjny. Mistrz Halcyon wybrał młodego Skywalkera na swojego zastępcę. Wraz z nim wyruszył na dolne poziomy Coruscant i w Złotym Ślimaku, gdzie zatrudnił sierżanta Grudo, który miał im pomagać. Anakin postanowił nie rozczarować mistrza Halcyona. Z pomocą Gruda, który szybko go polubił i dawał mu dobre rady, wykazywał się znajomością rzemiosła wojennego. Dostał pod dowództwo także oddział komandosów. Podczas inspekcji, w czsie której zwrócił uwagę na to co trzeba, ale nie był nadmiernie szczegółowy zdobył także ich szacunek i nawet Grudo przyznał, że świetnie sobie poradził.
Z Centaxa Jeden, drugiego księżyca Coruscant zabrali 12 000 klonów i wyruszyli w podróż na Praesitlyn. Halcyon podróżował na okręcie flagowym - Revangerze, a Anakin na Neelianie. Po dotarciu na miejsce udało im się zniszczyć blokadę separatystów i odblokować łączność intergalaktyczną przez zniszczenie statku z urządzeniem zakłócającym. Następnie Anakin poprowadził desant armii naziemnej. Poznał Zozridora Slayke'a, dowódcę rozbitej armii, walczącej w obronie Praesitlynu, składającej się z samych ochotników. Następnie rozpoczęto stawiać umocnienia i wysłano zwiadowców w pobliże ośrodka komunikacyjnego. Wrócił tylko jeden, ale podał informacje, że prawa strona jest słabiej broniona. Mistrz Jedi uznał, że zaatakują od tej strony.
- Przed nim, na podłodze, klęczała jakaś zgięta wpół postać. Anakin zrozumiał, że omal nie zamordował nieszczęsnego technika... i zadrżał.
- - Anakin po otrząśnięciu się z gniewu.
Rano rozpoczęła się walka. Mistrz Jedi podjął dwie próby zdobycia centrum komunikacyjnego, ale bezskutecznych. Prawa strona umocnień okazała się mocniej broniona niż przewidywano. Halcyon wycofał swoje wojsko. Anakin wpadł na pomysł szybkiego rajdu i uwolnienia zakładników, aby mogli zniszczyć centrum z orbity. Skywalker wykonał go wraz z 17 klonami i Odie Subu, która znała rozkład pomieszczeń w centrum. Udało się uwolnić prawie wszystkich, zanim się zorientowano, ale Reija Momen została zabita przez droidy. Wówczas Anakin czerpiąc siłę z gniewu, połączył się z Mocą i zdołał zdobyć centrum dowodzenia i wziąć Porsa Tonitha i jego ludzi do niewoli, a także wyłączył droidy.
- "Pożegnaj ode mnie moją żonę."
- - Anakin do Halcyona, tuż przed oddaniem strzału w okręt flagowy wroga.
Anakin otrzymał wiadomość, że na orbicie pojawiły się posiłki Separatystów. Flota Halcyona musiała je zniszczyć, aby utrzymać planetę. Anakin włączył się do walki w swoim myśliwcu Lazurowy Anioł II. Zniszczył niszczyciel wroga, używając torpedy protonowej. Następnie, mimo protestów mistrza Jedi, wypuścił torpedę protonową w okręt flagowy wroga i razem z nim zniknął w oślepiającym wybuchu, który oprócz okrętu flagowego zniszczył także pobliskie okręty Separatystów. Nie zginął jednak, jak sądzili Halcyon i oficerowie, lecz skoczył w nadprzestrzeń w losowo wybranym kierunku tuż przed eksplozją. Standardowo myśliwce Delta-7 Aethersprite muszą korzystać z pierścienia wyposażonego w hipernapęd, ale Anakin zmodyfikował swój myśliwiec. Wyposażył go w hipernapęd, dzięki czemu mógł tego dokonać. Misja na Praesitlynie dobiegła końca. Zanim wrócił na Coruscant, zgodnie z prośbą, udzielił ślubu Odie Subu i Erk H'Armanowi.
Pasowanie na rycerza
- "Anakinie Skywalkerze, z upoważnienia naszej Rady i z woli Mocy, czynię cię Jedi... Rycerzem Republiki!"
- - Yoda przy pasowaniu Anakina na rycerza.
Pasowanie Anakina na Rycerza Jedi.
Rada Jedi zgodnie uznała, że Anakin po misji na Praesitlynie i pokonaniu mrocznej Jedi Asajj Ventress zasłużył na pasowanie na Rycerza Jedi. Gdy tylko wrócił na Coruscant odbyła się uroczysta ceremonia obcięcia warkoczyka Padawana. Anakin wręczył go Padmé jako swoją jedyną własność. Był to dar z głębi serca. Podczas wojen klonów pełnił początkowo funkcję komandora, a później generała, podobnie jak Obi-Wan, który został mianowany mistrzem Jedi i członkiem Rady.
Misja na Christophsis
- Cody: "Ale udało się uratować ciężkie działa."
- Obi-Wan Kenobi: "To dobrze, ponieważ w drodze do nas jest jakieś tysiąc droidów bojowych."
Jedi wpadają w pułapkę na Christophsis.
Separatyści atakują planetę Christophsis. Nie będąc w stanie obronić się samemu, mieszkańcy poprosili Jedi o pomoc. Mając nadzieję na uratowanie im życia i zapobiegnięcie dalszym zniszczeniom, Rada Jedi wysłała na planetę Obi-Wana i Anakina, którzy mają dowodzić ruchami wojsk klonów na Christophsis. Zaplanowali śmiałą zasadzkę na wrogie wojska z Południowej i Północnej Wieży. Jednak nic nie idzie zgodnie z planem - najpierw droidy wzięły ze sobą czołgi, potem się rozdzieliły, a nawet weszły do wieży, gdzie stacjonował Obi-Wan. Stwierdził on, że musieli poznać ich pozycje i zawiadomił Anakina o sytuacji. Ten kazał kanonierce wylądować na Południowej Wieży, sami docierają tam za pomocą lin. Razem z Obi-Wanem i jego oddziałem docierają na dach, gdzie przylatuje LAAT. Ewakuują żołnierzy i zabierają głowę droida taktycznego. W centrum dowodzenia dowiadują się z niej, że istotnie wróg poznał ich plan, a zatem w ich szeregach musi kryć się zdrajca. Rex i Cody mają odkryć, kto jest szpiegiem, a tymczasem Anakin i Kenobi sprawdzą, co dzieje się za linią wroga.
Anakin i Obi-Wan spotykają Ventress w bazie wroga.
Jedi dojechali do bazy wroga, która okazała się dziwnie opustoszała, spotkali jednak Ventress i rozpoczęli pojedynek z nią. W końcu Ventress która dołączyła do swojej armii droidów, ale Anakin i Obi-Wan zabierają dwa STAP-y i ruszają z powrotem do bazy. Na miejscu dowiadują się, że to Slick był zdrajcą, a Asajj zaoferowała mu wolność. Poza tym zniszczył magazyn broni, udało się jednak uratować ciężkie działa. Obi-Wan kazał przygotować się klonom do bitwy, ponieważ widzieli, że zmierzają w ich kierunku. Wysyłają także statek po posiłki, aby uzupełnić zniszczone przez sabotażystę wyposażenie.
- Ahsoka Tano: "Z całym szacunkiem mistrzu Kenobi, ale mam być padawanką mistrza Skywalkera."
- Anakin Skywalker: "Co? Nie, nie, nie, to musi być jakaś pomyłka. To on miał mieć padawana."
- Ahsoka Tano: "Mistrz Yoda wyraźnie zaznaczył, że to Anakin ma być moim mistrzem."
W pierwszych potyczkach Jedi udaje się odeprzeć ataki wroga, jednak ich siły słabną. Po kilku potyczkach na planetę przybył prom z Ahsoką Tano. Ta dziewczynka z polecenia Yody miała zostać padawanem Anakina, mimo iż myśleli, że będzie padawanem Obi-Wana. Wprawdzie na początku niezbyt mu się to podobało, ale szybko okazało się, że do siebie pasują. Oboje byli zapalczywi, nieco lekkomyślni i pewni siebie. Przy kolejnej potyczce droidy wzięły ze sobą generator osłon, wobec którego ich działa są bezużyteczne. Ahsoka stwierdza, że generator należy zniszczyć, a jej mistrz się z nią zgadza. Razem wyruszają, przemykając się w ukryciu przez szeregi wroga, aż docierają do generatora. Atakują ich tam jednak droidy nowego typu. Zniszczyli je jednak, a następnie wysadzili generator za pomocą ładunków wybuchowych. Po zniszczeniu przez Anakina i Ahsokę generatora tarcz nieprzyjaciela, szala zwycięstwa przechyliła się na stronę Republiki. Przybył mistrz Yoda, wraz ze wsparciem.
Ratunek syna Jabby
- Ahsoka Tano: "Jest taki słodki..."
- Anakin Skywalker: "Poczekaj, aż zobaczysz co z niego wyrośnie."
Yoda poinformował trójkę Jedi, że syn Hutta Jabby został porwany. Zwiadowcy odnaleźli miejsce jego przetrzymywania, ale Anakin wraz z Ahsoką mieli wyruszyć odzyskać go, podczas gdy Obi-Wan miał w tym czasie negocjować z Jabbą na temat udostępnienia Zewnętrznych Rubieży dla Armii Republiki. Młodzi Jedi wyruszyli wraz z małym oddziałem i odnaleźli syna, po drodze niszcząc droidy należące do Separatystów. Okazało się jednak, że ma gorączkę. Po drodze spotkali mroczną Jedi Asajj Ventress. Udało im się uciec i dotrzeć do statku kosmicznego.
Anakin i Ahsoka po uwolnieniu Hutta.
W międzyczasie Obi-Wan przybył wraz ze wsparciem i rozpoczął walkę z droidami Separatystów. Wylądował na planecie i zaczął przeszukiwać twierdzę mniemając, że Anakin jest w środku. Wewnątrz stoczył pojedynek z Ventress, ale mu uciekła. Ahsoka podała małemu Huttowi leki, a tymczasem Anakin skoczył w nadprzestrzeń, powiadomiwszy wpierw krążownik. Gdy wyszedł z niej na orbicie Tatooine, został zaatakowany przez myśliwce Separatystów, które udało mu się zniszczyć, ale musiał awaryjnie wylądować.
Na planecie rozdzielił się z padawanką, wyczuwając działanie ciemnej strony. Sam wziął koszyk z kamieniami, a Ahsoka miała wsiąść syna Jabby. Po drodze napotkał hrabiego Dooku, z którym stoczył pojedynek. Dooku przeciął tobołek Anakina przekonany, że zabił małego Hutta. Gdy dowiedział się prawdy pokazał Anakinowi przekaz - Ahsoka walcząca z MagnaGuardami. Zaniepokojony odleciał ścigaczem Dooku. Gdy dotarł do pałacu Jabby okazało się, że jego padawanki jeszcze nie ma, a Jabba chce jego śmierci. Sytuację uratowało przybycie Ahsoki oraz przekaz z Coruscant w którym Padmé powiadomiła Jabbę, że jego wuj Ziro uknuł intrygę porwania syna wraz z Dooku. Po tym oświadczeniu Jabba udostępnił republice Zewnętrzne Rubieże.
Malevolence
- "Naszym celem będzie mostek. I Generał Grievous."
- — Anakin przedstawiając plan zniszczenia Malevolence.
Jakiś czas po odnalezieniu syna Jabby, z Anakinem i Ahsoką skontaktował się mistrz Plo Koon twierdząc, że on i jego wojska namierzyły w systemie Abregado Malevolence - tajemniczą broń Grievousa, dzięki której zostało zniszczonych wiele statków Republiki. Chwilę później kontakt z nim został przerwany ponieważ działo jonowe Malevolence unicestwiło wszystkie zespoły na jego statku. Skywalker zaniepokojony tym wydarzeniem, zawiadamia od razu Radę Jedi, jednakże Obi-Wan, Mace Windu, Yoda i Palpatine zabraniają poszukiwań ocalałych ponieważ jak twierdzą jest to zbyt niebezpieczne, a także wątpliwym jest, iż ktokolwiek przeżył. Nakazują również strzec konwoju z zaopatrzeniem. Ahsoka otwarcie się sprzeciwia tej decyzji, ale Anakin ucisza ją i obiecuje się dostosować do tego rozkazu, ale po przerwaniu transmisji wraz z Ahsoką udają się na statek Twilight i razem ruszają do systemu Abregado. Po przybyciu na miejsce rozpoczynają poszukiwania. Skanery jednak nic nie wykrywają. Wkrótce z Anakinem łączy się Kenobi, który dowiedziawszy się gdzie jest jego dawny padawan, nie jest specjalnie zadowolony. Anakin informuje go, że w pobliżu nie ma żadnych rozbitków i obiecuje, że za chwile ruszą na spotkanie z flotą. Zaraz po rozłączeniu R2-D2 namierza jakiś sygnał. Anakin próbuje odnaleźć jego źródło, ale nie udaje mu się to. Ahsoka próbuje się skontaktować z owym źródłem sygnału, ale nikt nie odpowiada. Niedługo potem z Anakinem kontaktuje się Palpatine i ostrzega, że Rada jest wściekła. Namawia go do powrotu na swoją pozycje, twierdząc, że naraża na szwank swoją misje. Anakin zgadza się i chce już odlatywać, ale Ahsoka w tym momencie wyczuła Plo Koona i udaje się jej odnaleźć jego kapsułę. Biorą ją na pokład statku i okazuje się, że jedynymi którzy przeżyli atak Malevolence jest Plo Koon i kilku klonów. Rannymi zajmuje się droid medyczny. W tym momencie nadlatuje Malevolence. Aby uniknąć ataku wyłączają wszystkie zespoły na statku, włącznie z Artoo. Zapominają jednak o robocie medycznym i statek zostaje namierzony. Działo jonowe broni Grievousa oddaje strzał, ale Skywalkerowi w ostatniej chwili udaje się wskoczyć do nadprzestrzeni i uniknąć śmierci.
Anakin przedstawia plan ataku na
Malevolence.
Wkrótce Anakin, Ahsoka i Plo Koon dołączają do floty. Skywalker opracowuje plan ataku na Malevolence i zabicia Grievousa. Wraz z admirałem Wullfem Yularenem przedstawiają ten plan Eskadrze Cieni. Przy użyciu kilku statków typu Y-wing mają zbombardować mostek, a dzięki temu, że są małe i zwinne unikną strzałów z działa jonowego. Ahsoka ma nadzieje, że będzie mogła sama pilotować jeden z Y-wingów, ale Skywalker nakazuje jej obsługiwać działko na jego statku. Chwile później dostają informacje, że Grievous i Malevolence pojawili się w systemie Rendellia, niedaleko Naboo. Anakin przypomina, że w tym systemie mieści się stacja medyczna i prawdopodobnie jest to cel ataku Grievousa. Informują przebywającą tam Kaminoankę, Nale Se. Istota ostrzega ich, że nie zdąży wszystkich ewakuować. Wkrótce Anakin łączy się z Kenobim, który mówi, że on i jego wojska są już w drodze, a pomogą im także statki z Naboo. Niedługo potem Anakin, Ahsoka, Plo Koon i Eskadra Cieni skaczą w nadprzestrzeń. Aby być szybciej na miejscu, Anakin postanawia obrać drogę przez skrót, zwany Szlakiem Balmory. Widoczność na szlaku jest znikoma. Gdy Plo Koon poznaje nazwę tego skrótu chce natychmiast zawracać, ale w tym momencie Ahsoka nawiązuje kontakt z obcymi istotami, zwanymi Neebray Manty. Klony próbują uniknąć zderzenia z nimi, ale jeden z nich, Matchstick, uderza w jednego z potworów. Udaje mu się jednak ustabilizować loty i wkrótce eskadra wychodzi z nadprzestrzeni. Eskadra zbliża się do stacji medycznej, która jest w fazie ewakuacji. Chwilę później z nadprzestrzeni wyskakuje Malevolence. Na spotkanie z Eskadrą Cieni ruszają droidy-myśliwce. Wkrótce do statków Republiki strzela działo jonowe. Dzięki manewrowi Anakina udaje się jednak uniknąć trafienia, ale mimo to, eskadra traci pięć myśliwców. Ahsoka proponuje zmienić plan i zaatakować działo jonowe. Anakin wie, że wtedy Grievous przeżyje, ale z żalem zgadza się. Eskadra odpala torpedy i działo zostaje uszkodzone. Grievous mimo to wydaje rozkaz do strzału. Działo nie wytrzymuje i zostaje poważnie uszkodzone. Chwile potem przybywa Obi-Wan i trzy niszczyciele. Kenobi gratuluje Anakinowi, ale ten twierdzi, że to zasługa jego padawanki.
Po zniszczeniu
Malevolence.
Niszczyciele Obi-Wana ostrzeliwują statek Grievousa, jednakże nie udaje się zniszczyć statku. Malevolence nie skacze jednak w nadprzestrzeń, ponieważ ma uszkodzony hipernapęd. Wkrótce z nadprzestrzni wyskakuje statek z Naboo. Ahsoka nawiązuje z nim kontakt i okazuje się, że na jego pokładzie przebywa Padmé Amidala i C-3PO. Anakin nakazuje im uciekać, ale Grievous okazuje się być szybszy i ściąga statek na pokład Malevolence. Obi-Wan i Anakin postanawiają udać się na jego pokład w celu ratowania Padmé. Na pokładzie Twilight podlatują do śluzy awaryjnej. Skywalker i Kenobi wkrótce docierają do hali, w której porusza się kolejką, będąca głównym środkiem transportu na statku. Zauważają, że Padmé jest atakowana przez droidy. Ruszają jej na pomoc. Padmé uciekając przed droidami zrzuca 3PO na pokład pociągu, a sama wskakuje na inny. Anakin rusza za swoją ukochaną, a Kenobi za droidem. Jeden z droidów B3 niszczy fragment torów, po którym ma przejechać pociąg Padmé, ale Anakin przenosi ją za pomocą Mocy na pokład. swojego. Ostrzega męża, że podsłuchała Grievousa i hipernapęd statku jest już prawie sprawny. Anakin zleca Artoo odnalezienie Threepio. Anakin i Padmé udają się na mostek statku. Zabijają obecne tam droidy i zmieniają współrzędne skoku do nadprzestrzeni, a następnie ukrywają szczątki zniszczonych droidów i opuszczają mostek. Chwile później dociera tam nowa grupa droidów, która będąc pewna, że hipernapęd jest już sprawny, przygotowuje się do skoku w nadprzestrzeń. Zmierzają w kierunku Twilighta, a po drodze spotykają Kenobiego i droidy. Wkrótce opuszczają statek, ale Grievous rusza za nimi w pościg. Niszczyciele ponownie otwierają ogień w kierunku Malevolence, jednakże ten jest przygotowany do skoku w nadprzestrzeń. Dzięki zmianom wprowadzonym przez Skywalkera i Amidale, statek obiera kurs na pobliski księżyc i wkrótce uderza w niego. Malevolence zostaje ostatecznie zniszczony.
Parę tygodni później Anakin, Obi-Wan i jego flota kolejny raz zetknęli się z flotą Grievousa, który próbował przejąć stację nadawczą na księżycu Rishi. Dzięki bohaterskiej postawy stacjonujących tam klonów, udało się zniszczyć placówkę, przez co przestał być nadawany sygnał. Dzięki temu flota Republiki zrozumiała, że dzieje się coś złego i ruszyła w kierunku Rishi. Grievous widząc przeważającą liczbę wroga nakazał ewakuację i do walki nie doszło.
Poszukiwania Asajj Ventress
Pięć miesięcy przed bitwą o Coruscant Anakin udaje się na przepustkę na Naboo, gdzie przebywa razem z Amidalą. Jednak wkrótce przybywa Obi-Wan. Prosi Anakina aby pomógł mu zapobiec morderstwu na bogatej Koreliance, za którą Dooku wysłał swojego najlepszego zabójcę. Skywalker ma pretensje, że dawny mistrz nie wierzy mu, iż zabił Asaj Ventress i ciągle jej poszukuje, ale pod wpływem żony zgadza się pomóc Kenobiemu. Anakin i Obi-Wan lecą na Maramere w systemie Karthakk, gdzie oczekują na okręt Korelianki. Gdy w końcu pojawia się statek, Jedi włączyli skanery aby odnaleźć tych, którzy mogli przeżyć. Na powierzchni statku zobaczyli droidy bojowe, które zniszczyli. Postanowili sami przeszukać statek. Na pokładzie znaleźli mnóstwo zabitych, a na mostku ciało Korr. Anakin chciał zobaczyć co kobieta trzymała w ręku. Okazało się, że to detonator termiczny. Obi-Wan w ostatniej chwili odepchnął Anakina Mocą. Wtedy na mostku zjawił się Durge. Jedi rozpoczęli walkę z łowcą nagród. Okazało się, że Durge podłożył bomby na całym statku. Obi-Wan zostawił Anakina i łowcę nagród i udał się na poszukiwania statku Durge'a by dowiedzieć się skąd przyleciał. Młody Jedi z trudem wpycha osłabionego przeciwnika do komory ratunkowej, którą wysyła w przestrzeń kosmiczną. Kapsuła z Gen'Daim na pokładzie spala się, uderzając w pobliskie słońce. Obi-Wan miał pretensje do Skywalkera, że zabił łowcę, zamiast go przesłuchać. Obaj odlecieli ze statku, jednak wpadli nieoczekiwanie w chmarę droidów myśliwców.
Awaryjne lądowanie na Boz Pity
Nagle z nadprzestrzeni wyłonił się gwiezdny niszczyciel Republiki dowodzony przez Baila Organę. Eskadra klonów zniszczyły droidy ścigające Jedi, którzy wlecieli na pokład. Anakin odczytał dane z pamięci robota Durge'a, odkrywając, że łowca odstawił swojego agenta tydzień temu na Boz Pity. Na okręt przybył mistrz Windu oraz ośmiu innych mistrzów Jedi: Kit Fisto, Saesee Tiin, Plo Koon, Ki-Adi Mundi, Agen Kolar, Adi Gallia, Soon Bayts oraz A'Sharad Hett. Anakin i pozostali Jedi chcieli dostać się na powierzchnię Boz Pity, jednak planeta miała bardzo silną blokadę. Obi-Wan chciał, by Skywalker pilotował krążownikiem tak, by znaleźć się między Boz Pity a blokadą. Anakin za pomocą Mocy wyczuł odpowiedni moment. Mistrz Tiin i jego eskadra włączyła się do bitwy, a pozostali Jedi wylądowali na powierzchni. Odnaleźli dobrze chronioną bazę Separatystów, gdzie oddziały droidów i Grievous zaatakowały siły Republiki. W tym czasie Anakin poszukiwał Obi-Wana, który w wyniku eksplozji wyleciał z bazy Separatystów. Tuż za nim pojawiła się Ventress. Kenobi i Skywalker stanęli z nią do walki. Gdy Dooku rozpoczął ucieczkę z Boz Pity, Ventress próbowała go dogonić, jednak ten do niej strzelił. Obi-Wan chciał jej pomóc, ale Anakin odpowiedział, że muszą gonić Tyranusa. W ostatniej chwili Skywalker ratuje swojego mistrza przed śmiercią z rąk Asajj.
Misja na Cato Neimoidii
- Obi-Wan: "Gunray! Udało ci się go schwycić?"
- Anakin: "On i jego świta uciekli z pałacu."
- Obi-Wan: "Trzeba go było ścigać."
- Anakin: "Miałem zostawić ciebie?''
Anakin oraz Obi-Wan zostali wysłani na planetę Cato Neimoidia w celu pojmania Nute'a Gunraya, który wrócił na planetę w celu uratowania choć części swojej drogocennej kolekcji. Anakin wraz z Kenobim i żołnierzami ruszyli do fortecy wroga ścieżką wykorzystywaną przez żuki żniwiarze. Tymczasem zaczęły ich atakować STAP-y, płosząc żuki, które zaczęły się robić agresywne. Z fortecy wytoczyły się droidy niszczyciele, ale wezwany przez Skywalkera ostrzał artyleryjski skutecznie wyeliminował roboty. Następnie oddziałowi kierowanego przez Jedi udało się dostać do wnętrza fortecy przez pieczarę w której hodowano grzyby. Tam Jedi postanowili się rozdzielić. Anakin oraz czterech komandosów miało ująć Gunraya, podczas gdy Obi-Wan wraz z resztą klonów miał odwrócić uwagę obrońców.
Gdy Anakin opuszczał pieczarę zauważył maskę Obi-Wana, najwyraźniej zgubioną przez jego dawnego mentora. Włożył ją do kieszeni i ruszył dalej. Natknęli się na droida protokolarnego TC-16, którego ze względów bezpieczeństwa zabrali ze sobą. Jednak TC-16 zwrócił uwagę Superdroidów bojowych, które zaczęły ostrzeliwać drużynę. Poza tym Nute ze świtą zauważyli ich i zamknęli właz. Po zniszczeniu robotów młody Skywalker rozkazał wysadzić właz. Jednak wicekrólowi udało się już opuścić cytadelę. Anakin miał zamiar go ścigać, ale gdy usłyszał, że Obi-Wan wpadł w zasadzkę, postanowił mu pomóc. Na miejscu okazało się, że pomoc jest niepotrzebna ponieważ Kenobi, w stanie transu wywołanego przez zarodniki, sam zniszczył 50 superrobotów bojowych. Anakin oddał mu maskę.
Bitwa się kończyła. Siły Republiki gasiły ostatnie ogniska oporu. Nute'owi Gunrayowi udało się niestety uciec. Tymczasem Anakin i Obi-Wan odnaleźli mechanofotel. Mógł zawierać istotne dla Separatystów informacje, Anakin chciał, aby R2 spróbował je z niego wydobyć, jednak Kenobi kazał poczekać na specjalistów. W czasie sprzeczki mebel uciekł, a za nim pojechał R2, o czym poinformował ich TC-16. Szybko odnaleźli roboty, a wtedy Skywalker dowiedział się od R2-D2, że mechanofotel uruchomił autodestrukcję. Anakin postanowił zaryzykować i zerwał kabel łączący mechanofotel z holoprojektorem. Fotel został zniszczony, ale holoprojektor ukazał wizerunek zakapturzonej postaci, do której Nute zwracał się Lord Sidious. Mógł się okazać ważnym tropem w poszukiwanie Lorda Sith.
Misja na Charrosie Cztery
- Anakin: "Witają nas jak bohaterów! Chyba mi się tu spodoba!"
- Obi-Wan: "Pamiętaj, żebyś mnie naśladował, Anakinie."
- Anakin: "Postaram się, mistrzu.''
Anakin oraz Obi-Wan ruszyli na planetę Charros IV, aby odnaleźć Xi Charriana o imieniu t'laalak-s'lalak-t'th'ak, który ozdabiał nogi mechanofotela przywódcy Federacji Handlowej. Jego podpis widniał na holoprojektorze. Na miejscu spotkali się z Prałatem, który pozwolił im się spotkać z rzemieślnikiem odpowiedzialnym za zdobienie mechanofotela pod warunkiem, że zostawią swoje miecze świetlne. Gdy Jedi próbowali dowiedzieć się czegoś o mechanofotelu, Xi Charran zaczął uciekać belkami do najbliższego świetlika w suficie. Młody Skywalker zaczął go ścigać i złapał go tuż przy okienku. Obi-Wan także pomógł mu ściągnąć go na ziemię i cała trójka spadła na podłogę. Xi Charrianie zaczęli gniewnie reagować na ich poczynania. W pewnym momencie pojawił się Prałat z blasterem w ręku. TC-16 załagodził sytuację i Obaj Jedi mogli zadać pytania rzemieślnikowi, a następnie odlecieć z planety. Sam rzemieślnik nic nie wiedział o odbiorcy urządzenia , ale Kenobi i Skywalker dowiedzieli się istotnej informacji - konstruktor urządzenia prawdopodobnie znajduje się na Escarte.
Obrona Belderone
Przechwycona dzięki mechanofotelowi transmisja ujawniła, że Grievous zamierza zaatakować Belderone. Anakin wraz z dawnym mistrzem brał udział w obronie planety. Anakin postanowił, że zostawi myśliwce zwykłym żołnierzom, a on wraz ze swoim skrzydłowym - Obi-Wanem, zaatakują generator osłon okrętu flagowego Grievousa. Aby się do niego dostać musieli zniszczyć nieco nieprzyjacielskich maszyn, ale nie zajęło im to wiele czasu. Generał Separatystów postanowił dokonać taktycznego odwrotu, najpierw jego okręt ostrzelał konwój z uchodźcami. Podczas gdy siły Republiki ruszyły na ratunek uchodźcom, flota Separatystów nie niepokojona skoczyła w nadprzestrzeń.
Misja na Escarte
Dwójka Jedi wyruszyła na Escarte, by uwolnić Thala K'sara, który podobno skonstruował mechanofotel dla Separatystów. Miał być on osadzony w areszcie toteż Anakin i Ob-Wan musieli go uwolnić. Ich plan zakładał, że dadzą się aresztować, a na stacji skontaktuje się z nimi republikański szpieg, który przeniknął do stacji wydobywczej. Anakin, dzięki swoim umiejętnościom pilotażu zaniepokoił załogę stacji na tyle, że zostali ściągnięci promieniem ściągającym, a na stacji aresztowanie i zaprowadzeni przez Travale'a, który, gdy tylko został sam na sam z Jedi w turbowindzie, poinformował, że to on jest szpiegiem i umieści ich w jednej celi z poszukiwanym przez nim K'sarem. Tak też uczynił.
Po pewnym czasie spędzonym w celi przyprowadzono im do celi Travale'a. Okazało się, że został zdemaskowany. Wcześniej przygotował jednak awarię zasilania, aby umożliwić sobie i Jedi ucieczkę. Gdy zgasły światła Obi-Wan Mocą rozsunął drzwi celi i wszyscy z niej wybiegli. Pokonali strażników więziennych i się rozdzielili. Obi-Wan wraz z Travalem najpierw mieli odłączyć promień ściągający, a Anakin i K'sar mieli pobiec do okrętu i tam zaczekać. Po drodze K'sar prowadził, jako że przebywał na stacji kilkadziesiąt lat. Niestety szli przez dawno nie odwiedzaną przez niego część stacji, więc z przerażeniem uświadomił sobie, że pomylił drogę. Było już jednak za późno - zostali zaatakowani przez robota-pająka. Anakin unikał strzałów robota i starał się zwrócić jego uwagę, aby nie atakował Bitha. W pewnym momencie robot zaklinował się w ciasnym korytarzu. K'sarowi udało się zabrać mu blaster i zniszczył robota.
Do statku dobiegli bez większych problemów. Na miejscu Anakin wyeliminował roboty strzegące lądowiska i wbiegł do statku. Nieco później do statku dotarli Obi-Wan i szpieg. Od K'sara Jedi także nie dowiedzieli się kto był odbiorcą urządzenia, jednak Bith skonstruował dwa takie urządzenia, drugie trafiło do Raitha Sienara. Dostali także kolejny trop - pilotkę pracującą dla Sienara, która mogłaby udzielić dalszych informacji.
Misja na Naosie 3
- Obi-Wan: "Uprzedzałem cię kiedyś, że istnieją o wiele gorsze miejsca niż Tatooine."
- Anakin: "Gorsze miejsca niż Tatooine. I wydaje ci się, że musimy wszystkie odwiedzać?"
Poszukiwania pilotki Fa'ale Leh na Naosie Trzy Jedi zaczęli w kantynach. W końcu w jedenastej z kolei barman powiadomił ich, że ta Twi'lekanka nosi obecnie imię Genna i obecnie jest w swoim pokoju na piętrze. Rozmowę z nią przerwali zabójcy, próbujący zlikwidować pilotkę. Obi-Wan i Anakin pokonali ich, a następnie uciekli przez fałszywą ścianę, za którą kryły się słupy po których zsunęli się do jaskini z saniami śnieżnymi.
Anakin wraz z Fa'ale jechali jednymi saniami, a Kenobi drugimi. Młody Jedi jechał przodem. Napastnicy mieli swoje sanie i nadal starali się zabić pilotkę oraz przy okazji Jedi. Anakin jechał na złamanie karku, unikając trafienia przez blastery. Zauważył, że ze skiffa wysunął się szpon, który złapał Obi-Wana i wciągał go do skiffa. Przekazał więc stery pilotce i skoczył w kierunku Kenobiego. Za pomocą miecza świetlnego uwolnił go i przy okazji zniszczył skiff. Pilotka zeznała, że Sienar powiedział, że holoprojektor ma być własnością jakiegoś Jedi. Dostarczyła go do starego budynku w dzielnicy przemysłowej, na zachód od gmachu Senatu - na terenie enklawy zwanej Robotami.
Dooku na Tythe
Wywiad klonów odkrył, że hrabia Dooku poleciał na planetę Tythe. Rada Jedi, po odkryciach na Coruscant uznała, że przywódca Separatystów zamierza usunąć z tamtejszej placówki LiMerge Power, prawdopodobnie powiązanej z Sithami, wszelkie ślady mogące doprowadzić Jedi do Dartha Sidiousa. Toteż Anakin i Obi-Wan zostali wysłani, aby w miarę możliwości zdobyć jakieś ślady i schwytać Tyranusa. Przed odlotem Anakin odbył jeszcze rozmowę z Wielkim Kanclerzem, jako że chciał już wracać na Coruscant, do Padme, chociaż tego nie rozgłaszał. Kanclerz powiedział, że może wydać polecenie, w wyniku którego Anakin wróci na Coruscant, ale lepiej by było, gdyby wykonał jeszcze tę jedną, ważną misję.
Wraz z Eskadrą Czerwonych Anakin i Obi-Wan wyruszyli z pokładu Uczciwości, aby zejść w atmosferę planety i wylądować w placówce. Zostali zaatakowani przez zrobotyzowane myśliwce nieprzyjaciół. Jedi uznali, że lepiej będzie im uciec, ale ich droga przecinała okręt gwiezdny Separatystów. Piloci maszyn Republiki obezwładnili go wystrzeliwując torpedy protonowe w silniki. Wejście w atmosferę odbyło się w towarzystwie Sępów, które mogły wejść w atmosferę szybciej i pod większym kątem, jako że nie musiały obawiać się uszkodzenia żywych organizmów. Myśliwce zestrzeliły dwóch członków eskadry. Zanim dolecieli do fabryki zostali jeszcze ostrzelani przez artylerię. W końcu z całej eskadry ocaleli jedynie Skywalker i Kenobi. Do wnętrza fabryki dostali się przez wpół zniszczoną kopułę.
Na miejscu zastali hologram hrabiego, wyczuli jednak, że Sith jest w fabryce. W tym momencie jednak zostali zaatakowani przez droidy bojowe. Anakin stwierdził, że zaczyna nienawidzić tych robotów bojowych, z setkami których musiał walczyć w każdej bitwie z Separatystami, tak bardzo jak nienawidzi piasku. W końcu zebrał w sobie taki gniew do hrabiego, że zawalił sklepienie pomieszczenia, w którym przebywali. Gdy odzyskał przytomność, wyczuł, że Dooku ucieka. Zorientował się, że zostali wyprowadzeni w pole, Dooku miał ich jedynie utrzymać z dala od Coruscant.
Powstanie Dartha Vadera
Na ratunek Kanclerzowi
- " Dobrze, Anakin. Dobrze. Zabij go. Zabij go teraz."[1]
- - Palpatine zachęcając do zabicia Dooku.
Na pokładzie Uczciwości Anakin dowieział się, że Separatyści zaatakowali Coruscant. Artoo poinformował go także, że dostał wiadomość od Kanclerza. Wiadomość najprawdopodobniej została nagrana wcześniej i mówiła, że jeżeli Anakin ją otrzymał to znaczy, że Palpatine jest w niebezpieczeństwie. Postanowił natychmiast udać się na Coruscant. Obi-Wan uznał, że będzie mu towarzyszył. Na orbicie planety dowiedzieli się więcej. Separatyści wtargnęli do Senatu i porwali Wielkiego Kanclerza Palpatine'a.
Anakin wraz z Obi-Wanem ruszyli na misję ratunkową w myśliwcach, wspomagani przez klonów w myśliwcach Z-95. Dotarli na okręt flagowy generała Grievousa - Niewidzialną Rękę, gdzie odbył się pojedynek z Hrabią Dooku. Obi-Wan stracił przytomność po rzuceniu nim o ścianę i przygnieceniu kawałkiem pomostu, ale przeżył. Anakin obciął Dooku rękę, a następnie skrzyżowawszy miecze - swój i Dooku za namową Palpatine'a obciął Tyranusowi także głowę.
W istocie całe to wydarzenie zostało zainicjowane przez Palpatine'a, który był Mrocznym Lordem Sith o imieniu Darth Sidious. Jednak jego plan powiódł się tylko połowicznie - Darth Tyranus został zabity, a Anakin ujrzał potęgę Ciemnej Strony, jednak mentor Anakina przeżył i przez to Anakin nie oddał się do końca siłom mroku i nie stał się Sithem. Mimo to Sidious nie ustawał w wysiłkach pozyskania Anakina jako swojego ucznia.
Po kilku przygodach związanych ze zmianą wektora grawitacji, młody Jedi i przytomny już Obi-Wan dotarli na mostek Niewidzialnej Ręki. Jedi pokonali IG-100 MagnaGuards generała Grievousa, ale on sam zdołał uciec. Dokonując niemożliwego Anakin zdołał wylądować połową zniszczonego okrętu na lądowisku Coruscant, niszcząc po drodze jedynie wieżę kontroli lotów.
Pobyt na Coruscant
- Anakin: "Umrzesz przy porodzie."
- Padme: "Och."
Po misji ratunkowej Anakin przez pewien czas nie miał zleconych nowych zadań, więc zatrzymał się na Coruscant. Noce spędzał w mieszkaniu Padmé, a dni na medytacji w Świątyni, ponieważ doznał kolejnej wizji, w której Padmé umiera przy porodzie. Medytacja miała pomóc mu w odnalezieniu sposobu na ocalenie Padmé od śmierci.
Tymczasem Wielki Kanclerz Palpatine, z którym młody Skywalker przyjaźnił się od dawna, ustanowił Anakina swoim głosem w Radzie Jedi. Anakin ucieszył się ponieważ w Radzie mogli zasiadać jedynie Mistrzowie, a będąc Mistrzem miałby dostęp do holokronów Jedi. Zawarta w nich wiedza mogłaby ocalić żonę Anakina. Jednak Mistrzowie oświadczyli mu, że zasiadając w Radzie prezentuje jedynie opinię kanclerza, co z kolei nie czyni go Mistrzem. Anakin uniósł się gniewem, ale to nic mu nie dało.
Palpatine opowiada o Darthu Plagueisie.
Kanclerz, będący w istocie Lordem Sith, często rozmawiał z Anakinem. Dyskusje te zawsze miały podobny temat - ograniczanie go przez pozostałych Jedi, którzy nie chcieli, by stał się zbyt potężny. Kanclerz przekonywał go, że to on ma rację, a pozostali się mylą, sugerując jednocześnie, że prawdziwej potęgi można się nauczyć od Sithów. Opowiedział mu o Darthu Plagueisie, który stał się tak potężny, że mógł tworzyć życie. Zasugerował też, że uczeń Plagueisa także posiadł tą umiejętność.
Przejście na ciemną stronę
- Anakin: "Odaję się tobie na nauki."
- Sidious: "Dobrze, dobrze. Bardzo dobrze."
W końcu Sidious postawił wszystko na jedną kartę - ujawnił prawdę o tym, że jest Sithem. Anakin wprawdzie najpierw powiadomił o tym Mace'a Windu, ale wkrótce poleciał do gabinetu kanclerza. Tam zastawszy Windu nad pokonanym Sithem, mówiącym że jest zbyt niebezpieczny aby żyć Anakin odciął mu rękę - Sidious był mu potrzebny, aby ocalić ukochaną. Bezbronnego już Windu, Sidious wypchnął za okno używając błyskawic Mocy. Anakin pojął, że odciął się od Zakonu Jedi. Przyjął imię nadane mu przez Sidiousa i otrzymał pierwsze zadanie, które miało dopełnić jego przejście na ciemną stronę - zabić wszystkich Jedi w Świątyni z pomocą Legionu 501. Wywiązał się z tego zadanie bez większych problemów.
Misja na Mustafar
Kolejnym zadaniem Sitha miało być zabicie przywódców Separatystów ukrywających się na planecie Mustafar, co zakończyłoby Wojny klonów. Vader udał się tam i nie okazując litości, zabił wszystkich przywódców.
Pojedynek
- "Jeżeli nie jesteś ze mną to jesteś moim wrogiem."
- - Darth Vader do Obi-Wana przed pojedynkiem.
Anakin po Ciemnej Stronie Mocy.
Po wykonaniu tego prostego zadania Anakin obserwował płonącą lawę - podobnie wyglądała wtedy jego dusza. Nagle zauważył statek podchodzący do lądowania, był to statek Padmé. Gdy Amidala wyszła ze statku, Anakin zaczął ją przekonywać do słuszności swoich poglądów. Gdy jednak zobaczy, że ze statku wyszedł Obi-Wan to przekonany, że Padmé przywiozła tu Jedi w celu zabicia go, zaczął ją dusić. Następnie stoczył długi pojedynek ze swoim dawnym mistrzem, który zakończył się gdy Obi-Wan odciął Anakinowi obie nogi i rękę. Podciągając się na pozostałej mechanicznej ręce Anakinowi udało się nie stoczyć do lawy aż do przybycia Palpatine'a.
Pierwsze chwile w nowym wcieleniu
- "To nie jest prawdziwe życie."
- - Darth Vader, myśląc o swojej zbroi.
Anakin został przewieziony do Centrum Rekonstrukcji Chirurgicznej ImPal, gdzie zostały mu dorobione kończyny, a cały został zamknięty w zbroi, podtrzymującej mu życie. Jego hełm i świszczący oddech stały się symbolem Imperium na długie lata. Jego potencjał uległ zredukowaniu, jednak wciąż stanowiąc poziom nie do osiągnięcia przez wielu Jedi.
Pierwszym co zrobił uczeń Sidiousa po zakończeniu operacji było pytanie, czy Padmé jest bezpieczna. Sidious zgodnie z prawdą poinformował Vadera, że umarła. Skłamał jednak mówiąc, że to Anakin w swoim gniewie zabił ją. Wywołał tym nieskończone pokłady nienawiści, ponieważ Vader znienawidził samego siebie. Tym samym stał się już całkowicie oddany ciemnej stronie. Darth Sidious przekazał swojemu uczniowi tytuł Mrocznego Lorda Sitów, sam zadowalając się tytułem Imperatora.
Vader nie był zadowolony z jakości zbroi wykonanej przez medyczne androidy - mechanizmy powodujące ruch były wykonane z kiepskiej jakości stopu, wyściółka ciśnieniowego kombinezonu nieustannie się klinowała i pękała w miejscach przytwierdzenia do stawów kolanowych, buty miały wysokie obcasy , zmuszające do chodzenia w pochylonej postawie, były źle dopasowane do sztucznych stóp i do tego niezwykle ciężkie, natomiast osłaniające oczy czarne półkule przesuwały widmo światła w stronę czerwieni, a wszczepione sensory wzmacniały wszystkie źródła dźwięku uniemożliwiając ustalenie kierunku i odległości z jakiej napływały. Musiał także dostosować swój styl walki mieczem świetlnym do możliwości ruchowych, czego efektem był styl zawierający proste ciosy, zadawane jednak z niszczycielską siła i wspomagane przez Moc.
W służbie Imperatora
- "Mam nadzieję, że przez ten czas utrzymasz tu porządek i nie zdemolujesz Coruscant do reszty."
- - Imperator do Vadera, wyjeżdżając, aby nadzorować pewien projekt.
Imperator darzył Vadera zaufaniem, toteż często zlecał mu pewne zadania, gdy chciał, aby jakąś sprawę nadzorował albo załatwił osobisty wysłannik Imperatora. W końcu Lord Vader był drugą najważniejszą osobą w Imperium, zaraz za samym Palpatinem. Ponadto obecność Dartha Vadera działała motywująco na pracowników - zwiększali wydajność z powodu strachu przed Mrocznym Lordem.
Poszukiwania ocalałych Jedi
- Imperator nie miał racji, Jedi stanowią zagrożenie.
- - Darth Vader o ocalałych Jedi.
Vader otrzymał misję od Imperatora. kilku Jedi zdołało uniknąć egzekucji w wyniku Rozkazu 66, czego powodem była niesubordynacja klonów. Sith miał udać się na Murkhanę i rozprawić się zdrajcami, aby pokazać, czym kończy się nieposłuszeństwo wobec Imperium. Po przybyciu na planetę, gdy już miał zabić żołnierzy, pojawiła się Jedi - Bol Chatak, chcąc ich uchronić. Stoczywszy krótki pojedynek na miecze świetlne, Mroczny Lord pokonał Zabrakankę.
Następnie skierował się do szefa światka przestępczego - Casha Garrulana. Od niego dostał informację, że pozostali ocalali Jedi prawdopodobnie spróbują opuścić planetę za pomocą Mrocznego Dzwonnika - statku, należącego do Bioto. Jego ludzie znaleźli dwóch ludzi w skrytce tego statku, ale nie byli Jedi. Vader domyślił się, że to był podstęp, a sami opuszczą planetę innym statkiem. Skanery wyryły obiekt opuszczający atmosferę - Cloakshape, nie posiadający napędu nadświetlnego. Vader w swoim myśliwcu próbował przeszkodzić mu w dołączeniu się do pierścienia przyspieszającego i skoku w nadprzestrzeń, ale nie zdążył.
Wrócił z powrotem na Coruscant, gdzie Palpatine kazał mu przynieść holokrony Sithów ze Świątyni Jedi. Tak naprawdę chodziło mu jednak jedynie o to, aby Vader zastanowił się nad sobą w miejscu, gdzie dokonał eksterminacji Jedi. Vader domyślał się tego i rzeczywiście kontemplował naturę swojej tożsamości. Odseparował się od Anakina, jakby to był ktoś zupełnie inny. W archiwach świątyni sprawdził interesujące go dane dotyczące zbiegłych Jedi. Poza tym odkrył, że ktoś właśnie pobierał z niej informacje. Sprawdził skąd i zawiadomił tamtejszy garnizon - na księżycu w systemie Juguady. Po pewnym czasie otrzymał jednak informację, że żołnierze zostali przechytrzeni przez Jedi.
Następnie Sidious kazał mu zająć się senatorem Fangiem Zarem, który był niewygodny dla Imperatora, a mimo zakazu opuszczania Coruscant schronił się na Alderaanie. Spotkał się z senatorem Bailem Organą, a następnie po przejrzeniu zapisów monitoringu udał się na lądowisko, w kierunku którego zmierzał Zar. Gdy był już prawie na miejscu, brama zaczęła się zamykać. Wiedząc, że nie zdąży przedostać się na drugą stronę, rzucił mieczem świetlnym zabijając Zara i raniąc Julę - jedną z przemytników mających wywieść Fanga z planety.
Darth Vader dowiedział się, że Jedi ukryli się na Kashyyyku. Mając do dyspozycji dwa gwiezdne niszczyciele - Poborcę i Egzekutorkę miał przy okazji pozyskać Wookiech jako niewolników niezbędnych do budowy Gwiazdy Śmierci. Na miejscu rzeczywiście spotkał Jedi, bez problemu pokonał pięciu Jedi i ruszył zabić Olee Starstone, ale przeszkodził mu Roan Shryne. Gdy się z nim uporał poczuł, że przekroczył granicę ostatecznego oddania Ciemnej Stronie, a w przekroczeniu tej granicy pomógł mu właśnie Jedi. Od tej pory zaczął czerpać bez zahamowań z potęgi Ciemnej Strony.
Tajny uczeń
Vader i jego nowy uczeń na Kashyyyku.
W roku 18 BBY Vader ponownie przybył na Kashyyyk. Jego misją było zabicie ukrywającego się tam Jedi, Kento Marka. Gdy go odnalazł rozpoczął się pojedynek. Gdy Sith miał zadać śmiertelny cios, kilkuletni syn Kento, Galen, używając Mocy, odebrał mu miecz świetny. Kento rozkazał synowi uciekać, jednak Vader go udusił. W tym momencie do chaty wpadł oddział szturmowców. Ich dowódca, sądząc, że chłopak chce zabić Vadera rozkazał go zabić, jednak Sith odebrał Galenowi miecz i odbijając strzały szturmowców zabił ich. Wyczuwając w Marku ogromny potencjał zabrał go z planety aby uczynić go swoim uczniem i wyszkolić go na Sitha. Jednakże po powrocie ukrył jego istnienie przed Imperatorem.
Szkolił go przez piętnaście lat, do czasu jego prawdziwego testu, mającego na celu zabicia mistrza Jedi Rahma Koty i jego uczeń miał mu przynieść jego miecz świetlny. Starkiller wykonał zadanie, lecz nie zabił Koty, tylko go oślepił, przyniósł jednak jego miecz świetlny.
Zniszczenie Felleenu
Darth Vader nadzorował badania nad bronią biologiczną w laboratorium umieszczonym na planecie Falleen. Z laboratorium wydostała się bakteria niszcząca tkanki, nad którą aktualnie pracowano. Bakteria powodowała chorobę podobną do trądu, jednak znacznie szybciej postępująca i wielokrotnie bardziej zaraźliwą. By ustrzec mieszkańców planety od straszliwej śmierci, na którą nie znaleziono lekarstwa, laboratorium oraz całe miasto dookoła zostało spalone z orbity za pomocą laserów razem z mieszkańcami. Zabitych zostało 200 000 Fallenów, ale Imperium uważało, że i tak straty były stosunkowo niewielkie w porównaniu z sytuacją kiedy bakteria rozprzestrzeniła się na całą planetę, albo co gorsza dostała się także na inne planety. Vader przez to wydarzenie zyskał potężnego wroga - Xizora, który potajemnie rywalizował z Mrocznym Lordem o względy Imperatora, a teraz także miał osobiste powody do zemsty wobec Vadera. W wyniku działań Sitha stracił ojca, matkę, braci, siostry i trzech stryjów. Poza tym, gdyby akurat nie przebywał poza planetą, umacniając wpływy Czarnego Słońca, Xizor także straciłby życie.
Galaktyczna wojna domowa
Poszukiwanie zdrajcy
Szpiedzy Imperium odkryli, że Rebeliantom pomaga ktoś należący do Imperium. Najwyraźniej był to podwójny agent, który udostępniał Sojuszowi tajne dane Imperium. Darth Sidious zlecił swojemu uczniowi odkrycie kto jest szpiegiem i zlikwidowanie go.
Misja na Thyferrze
Jeden z tropów prowadził na planetę Thyferra, na której Rebelianci mieli swoją bazę. Mroczny Lord rozpoczął desant wojsk. Otrzymał od oficera informację, że Rebelianci nic nie wiedzą o ich obecności, ponieważ jeszcze przed wylądowaniem zaczęli zakłócać ich transmisje. Wraz ze swoją armią Vader najpierw zniszczył centrum komunikacyjne, a następnie udał się w kierunku bazy. Okazało się, że jest ona chroniona przez Generator osłon, toteż Sith najpierw zniszczył Generator energii, a następnie zaatakował pozbawioną zasilania bazę i zniszczył ją doszczętnie. Jego żołnierze zameldowali, że na niektórych pojemnikach znaleziono symbole piratów. Vader stwierdził, że w zamian za informacje o szlakach transportowych Imperium, piraci dostarczają Rebeliantom zaopatrzenie.
Infiltracja piratów
Rebelianci przejęli planetę Fondor. Vader wysłał tam wojsko, aby rozprawili się ze zdrajcami Imperium. Po zakończeniu walk i przejęciu planety, Vader został zawiadomiony, że odnaleźli przekaz, kilkakrotnie przekierowywany, jednak udało się znaleźć jego źródło. Vader uznał, że tam muszą być piraci i kazał wysłać Probota, aby potwierdzić ich obecność. Okazało się, że baza piratów znajduje się w gęstym polu asteroid i ma kilka linii mocnej obrony. Vader wynajął Bobbę Fetta, aby zajął się systemem obrony. Gdy główna flota otrzymała sygnał, że Fett zniszczył satelity z czujnikami, natychmiast przybyła na orbitę. Dzięki Bobbie, udało się zniszczyć bazę piratów, dokonać abordażu na statek przywódcy piratów i schwytać go żywcem. Został poddany przesłuchaniu.
Misja na Geonosis
Z Sithem skontaktował się Tarkin. Oświadczył, że potrzebna mu jest siła robocza do budowy tajnego projektu imperatora - Gwiazdy Śmierci. Vader wskazał Geonosis jako planetę z której pozyska ludzi i materiały. Po drodze ukarał kilka planet, które spiskowały z Rebelią. Na miejscu okazało się, że Geonosis sprzymierzyło się z Rebelią. Flota Vadera zniszczyła jednak stację kosmiczną wroga i zajęła orbitę. Później nastąpił desant wojsk na planetę i opór Geonosian został zdławiony. Planeta została zniewolona.
Misja na Mon Calamari
Imperator uznał, że przywykli do wolności mieszkańcy Mon Calamari na pewno przyłączą się do Rebelii. Nie można do tego dopuścić, więc na planetę został wysłany Vader. Miał za zadanie przejąć kontrolę nad planetą. Podczas walki na orbicie okazało się, że Mon Calamari już przyłączyła się do Sojuszu. W pewnym momencie z nadprzestrzeni wyszły dwa krążowniki kalamariańskie. Flocie Vadera udało się jednak je zniszczyć. Planeta powróciła pod rządy Imperium.
Powstanie na Kashyyyku
Były oficer Imperium, nazwiskiem Han Solo, rozpoczął na Kashyyyku powstanie, uwalniając Wookieech z więzień. Imperator uznał, że Vader powinien zdławić to powstanie tak szybko jak bunt na Mon Clamari i wysłał go na tą planetę. Powstańcy nie stawiali oporu na orbicie. Na powierzchni planety Hanowi Solo udało się zniszczyć jedno z więzień, korzystając z ładunków wybuchowych. Nieoczekiwanie okazało się, że na planecie wcześniej wylądowali Rebelianci. Vader uznał, że szpiegiem, którego poszukuje musi być ktoś wysoko postawiony w szeregach Imperium, skoro udało mu się umożliwić tajne lądowanie Rebeliantom na Kashyyyku. Hanowi Solo udało się zbiec, ale armia Vadera zniewoliła wystarczająco wiele Wookiech, by przyspieszyć budowę Gwiazdy śmierci.
Prezentacja na Caridzie
Pułkownik Maximilian Veers ma zaprezentować nowy tym machiny kroczącej AT-AT. Vader i Tarkin mają być obecni na demonstracji, która odbędzie się na Caridzie w imperialnej placówce szkoleniowej. Veers pokazał, że masywne nogi tej machiny mogą niszczyć umocnienia oraz zaprezentował siłę ognia na czołgach T2-B, T4-B i lekkich maszynach kroczących. Pokazał także, że w razie potrzeby AT-AT może desantować szturmowców przebywających w machinie. Na koniec zademonstrował, że z AT-AT nie może mierzyć się nawet tak potężna bestia jak Rancor. W tym momencie Rebelianci desantowali żołnierzy i czołgi T4-B, jednak garnizon imperium z pomocą nowej broni Veersa poradził sobie z napastnikami.
Baza na Jabiim
Siła ognia, jakiej użyli Rebelianci uzmysłowiła Vaderowi, że gdzieś w pobliżu musi znajdować się planeta kontrolowana przez Rebelię. Vader wytypował Jabiim jako prawdopodobne miejsce ukrycia bazy Sojuszu. Po zniszczeniu sił Rebelii Vader zażądał raportu. Dowiedział się, że Rebelianci mieli dostęp do ściśle tajnych danych Imperium, nawet tych najświeższych, dotyczących Gwiazdy Śmierci. Na podstawie plików z bazy Rebelii Vader uznał, że zdobył wystarczające dowody wskazujące, że to moff Kalast jest zdrajcą. Imperator zapragnął sam go przesłuchać i nakazał Vaderowi przyprowadzić go. Moff znajdował się aktualnie na planecie Atzerri.
Misja na Atzerri
Moff Kalast rzeczywiście przebywał na orbicie planety Atzerri, ale jego krążownik należał do jednego z nowszych modeli. Flota Vadera nie była w stanie dokonać abordażu zanim przeszedł w nadprzestrzeń. Vader musiał natomiast poradzić sobie z dość dużą flotą Sojuszu stacjonującą na orbicie tej planety. Gdy Tarkin dowiedział się o porażce Vadera uznał, że to dobra sytuacja, aby przetestować nowy typ krążownika - Intedyktora. Ma on za zadanie wytworzenie cienia masy, który uniemożliwia okrętom w pobliżu lot w nadprzestrzeni.
Przechwycenie zdrajcy
Szpiedzy odnaleźli Kalasta na Frezji. Vader, korzystając z nowego typu krążownika miał za zadanie unieruchomić okręt Kalasta, dokonać abordażu i schwytać zdrajcę żywcem. Sithowi udało się pomyślnie wykonać to zadanie. Zdrajca został przesłuchany osobiście przez Imperatora i tuż przed śmiercią wyjawił kilka istotnych informacji. Na przykład, że Bothanie opowiedzieli się po stronie Rebelii. Imperator uznał jednak, że tą sprawą zajmie się osobiście, a Vader powinien strzec Gwiazdy Śmierci.
Odnalezienie Mrocznej Kobiety
- Śmiesznie brzmią teraz twoje przechwałki. Teraz kiedy znalazłaś się w pułapce...
- - Darth Vader do Mrocznej Kobiety.
Darth Vader atakuje Mroczną Kobiete.
Wkrótce Vader został wezwany na Coruscant, przez samego Palpatine'a. Okazało się, że Mara Jade zdołała odkryć miejsce ukrycia Jedi, która przetrwała Czystkę Jedi. Była to An'ya Kuro, bardziej znana jako Mroczna Kobieta. Vader zaczął się sprzeczać z Jade, kto powinien wykonać to zadanie. Kłótnie przerwał Imperator, który stwierdził, że decyzja należy do niego - uznał, że do zadania bardziej nadaje się Vader, mówiąc, że ma większe doświadczenie w walce z Jedi.
Vader wraz z oddziałem szturmowców poleciał na Cophrigin 5, gdzie ukrywała się Mroczna Kobieta. Rozkazał jednak swoim ludziom, by zostali przy statku, by mógł sam wypełnić tą misję. Vader wkrótce trafił do bardzo pięknego zakątka planety, gdzie zainteresował go pewien kwiat. Chwilę później rozległ się głos, mówiący, że to ginący gatunek. Zdziwiony Vader odwrócił się i ujrzał przed sobą Mroczną Kobietę, która zamiast ukrywać się, rozpoczęła przyjazną pogawędkę. Vader w pewnym momencie zaczął mieć tego dość i zaatakował przeciwniczkę od tyłu, ale ta zdołała się obronić. Pojedynek rozpoczął się. Vader powiedział przeciwniczce, że mimo upływu tylu lat, dalej jest godnym przeciwnikiem. An'ya odparła, że Vader także nic nie stracił ze swoich umiejętności, ale dodała, że to nic dziwnego, gdyż w końcu jest bardziej maszyną niż człowiekiem. Pojedynek był bardzo zacięty. Na początku to Mroczna Kobieta była górą. Za pomocą Mocy zdołała owinąć i uwięzić Vadera chwastami. Kuro podniosła miecz, by zadać ostateczny cios, ale Vader zdołał go jakimś cudem zablokować. Sith uwolnił się z pułapki i znowu zaatakował, ale w pewnym momencie Mroczna Kobieta gdzieś zniknęła. Chwilę później wyskoczyła z kryjówki i zaatakowała przeciwnika. Wytrąciła mu miecz świetlny, ale Vader okazał się na tyle silny, że zdołał ją pokonać i bez niego. Przyzwał swój miecz i przeciął drzewo, pod którym leżała An'ya, a następnie Mocą strącił je na nią. Chwilę później, Vader, zadał ostateczny cios.
Napawając się zwycięstwem, usłyszał głos, który dobiegał zza jego pleców. Obejrzał się i ujrzał Ducha Mocy Mrocznej Kobiety. Powiedziała mu, że jego potęga jest niczym, w porównaniu z jej i dodała, że nawet najsłabsze światło jest najjaśniejszym punktem w ciemności. Vader próbował zaatakować Ducha, ale nic tym nie wskórał. Chwilę później zniknął, a Vader odszedł.
Pojedynek z Darthem Maulem
Pojedynek: Vader kontra Maul.
- Maul: "Kogo nienawidzisz tak bardzo, że zdołałeś mnie pokonać?."
- Vader: "Siebie samego."
W roku 0 BBY Vader otrzymał informacje, że na planecie Kalakar Six ukryte są, skradzione przez Rebeliantów, plany Gwiazdy Śmierci. Vader postanowił je odzyskać osobiście. Wkrótce wylądował na planecie wraz z oddziałem szturmowców. Kilku wysłał na zwiad, a kilku zabrał ze sobą, by udali się z nim do twierdzy, która znajdowała się niedaleko miejsca lądowania. Po drodze szturmowcy zaczęli ze sobą rozmawiać, ale ich konwersacja została niespodziewanie przerwana, gdyż obaj zaczęli zostać duszeni Mocą. Umierając błagali Vadera o łaskę, ale ten zdziwiony odparł, że to nie jego sprawa. Zostawił ciała zmarłych szturmowców i ruszył do środka fortecy. Napotkał w niej Proroków Ciemnej Strony, którzy wyznali mu, że na planecie nie ma żadnych skradzionych planów - rozpuścili oni pogłoskę o nich, by zwabić Vadera w pułapkę. Prorocy wytknęli mu to, że nie jest godny służyć Palpatine'owi, a także, że w przeszłości był Jedi i w dalszym ciągu się nie odciął od przyszłości. Rozwścieczony Sith zapalił miecz i zaatakował, jednakże jego ostrze napotkało niespodziewany opór. Na jego drodze stanął ktoś, kto zginął niemal trzydzieści dwa lata temu, z ręki jego dawnego mistrza - Darth Maul.
Prorocy bowiem zdołali wskrzesić dawno umarłego Sitha, by ten mógł zabić Vadera i wrócić na służbę u Palpatine'a. Prawdopodobnie chcieli oni zdobyć tym samym wpływy Imperatora. Walka rozpoczęła się. Obaj przeciwnicy okazywali dla siebie ogromną pogardę. Maul cały czas nazywał Vadera "Jedi", a ten nie pozostawał mu dłużny i przypominał, że wyszkolił go człowiek, który dawniej zabił zabrackiego Sitha. Walka trwała bardzo długo i w pewnym momencie obaj przeciwnicy strącili się w stronę lawy. Wkrótce Vader przeciął miecz Maula na pół, ale ten działał dalej, ale w formie dwóch mieczy. Niedługo potem, Maul, zranił Vadera i uszkodził mu aparaturę tlenową i powalił przeciwnika na ziemię. Zabrak miał już zadać ostateczny cios, ale Vader zebrał resztki sił i wbił swoje ostrze w ciało przeciwnika. Chwilę przed śmiercią, Maul, zapytał Vadera kogo nienawidzi aż tak bardzo, że zdołał go pokonać. Czarny Lord Sithów odparł, że nienawidzi siebie samego. Maul umarł, a jego ciało wpadło do lawy, gdzie spłonęło doszczętnie.
Vader ruszył w kierunku Proroków, ale w tym samym momencie pojawił się Palpatine i zamordował Proroków błyskawicami Mocy. Swojemu uczniowi powiedział, że przybył na planetę jego śladem, gdyż był ciekaw, czy udało mu się odzyskać plany i dodał, że nie miał pojęcia ani o Prorokach ani o wskrzeszonym Maulu, a następnie rozkazał Vaderowi wracać wraz z nim.
Tajne plany
- "Gdzie są dane, które przejęliście?''
- - Vader do rebelianta na Tantive IV.
Przemianowanie Republiki na Pierwsze Galaktyczne Imperium nie odbyło się bez sprzeciwów. Powstała grupa zwana Sojuszem lub potocznie Rebelią, która za zadanie postawiła sobie obalić rządy Imperatora.
Vader otrzymał od swoich szpiegów informacje, że Leia Organa - senator z Alderaanu posiada tajne plany nowej broni Palpatine'a - Gwiazdy Śmierci. Vader wyruszył na Gwiezdnym Niszczycielu na orbitę Tatooine, gdzie według jego informacji miał przebywać okręt Lei - Tantive IV. Po niewielkiej potyczce okręt został ściągnięty za pomocą promieni ściągającego na pokład Niszczyciela.
Vader żąda planów
Gwiazdy Śmierci.
Księżniczka Leia została uwięziona, ale plany nie zostały odnaleziona. Vader dowiedział się, że została wystrzelona kapsuła ratunkowa bez żywych istot. Sądząc, że tam były dane wysłał oddziały mające przeszukać powierzchnię planety. Leia została przetransportowana na Gwiazdę Śmierci.
Mimo użycia sondy pamięciowej Vader nie mógł wydobyć z księżniczki żadnych informacji na temat planów stacji bojowej ani bazy rebeliantów. Wielki moff Tarkin postanowił użyć silniejszych metod perswazji - zagroził, że zniszczy Alderaan, jeśli Leia nie wyjawi potrzebnych informacji. Księżniczka powiedziała o fałszywej lokacji bazy na Dantooine, ale jej ojczysta planeta i tak została zniszczona.
Dawny mistrz
- Darth Vader: "Opuszczałem cię jako uczeń. Teraz sam jestem mistrzem."
- Obi-Wan Kenobi: "Zaledwie mistrzem zła, Darth."]
Do Gwiazdy Śmierci zbliżał się jakiś statek. Został on ściągnięty promieniem ściągającym. Przy przeszukaniu statku nie odnaleziono nikogo, lecz Vader wyczuł czyjąś obecność, której nie czuł od wielu lat - swego dawnego mistrza Obi-Wana. Nieco później okazało się, że w statku jednak byli ludzie i teraz są gdzieś na stacji. Kazał zamontować nadajnik naprowadzający i namówił Tarkina, aby pozwolono im uciec. Chciał w ten sposób namierzyć bazę rebelii.
Vader uznał, że jego przeznaczeniem jest zmierzyć się z Obi-Wanem. Czekał na niego nieopodal Sokoła Milenium - statku, którym przylecieli Obi-Wan i pozostali. Obi-Wan, teraz stary i nie tak sprawny jak dawniej nie był w stanie pokonać swojego dawnego ucznia, jak uczynił to niegdyś na Mustafar. Gdy zobaczył, że Luke dotarł już do Sokoła odłożył miecz i dał się zabić. Wiedział, że po śmierci będzie mógł jeszcze pomóc Luke'owi jako Duch Mocy. Vader sprawdził ciało Obi-Wana, okazało się, że zostało po nim jedynie ubranie i miecz - Kenobi połączył się z Mocą.
Bitwa o Yavin
- "Wybijemy ich w walce bezpośredniej. Załogi do myśliwców."
- - Vader do oficera, podczas ataku na Gwiazdę Śmierci.
Plan Vadera powiódł się. Nadajnik przyczepiony do Sokoła zlokalizował bazę Sojuszu. Znajdowała się ona na Yavinie 4, gdzie niezwłocznie skierowała się Gwiazda Śmierci, aby zniszczyć bazę, a wraz z nią całą planetę. Rebelianci w obronie bazy skierowali swoje myśliwce. Turbolasery Gwiazdy Śmierci nie były w stanie trafić szybko poruszających się myśliwców, toteż Vader rozkazał walkę myśliwcom TIE.
Sam także włączył się do walki na swoim zmodyfikowanym myśliwcem TIE/x1. Mając dwa myśliwce TIE jako skrzydłowych skutecznie zestrzeliwał myśliwce szykujące się do oddania strzału torpedą protonową w szyb wentylacyjny - jedyny potencjalny słaby punkt stacji. Gdy ostatnie myśliwce próbowały trafić w szyb, Vader wyczuł, że jeden z pilotów emanuje silną Mocą. Zanim jednak zdołał cokolwiek zrobić, jego skrzydłowy został trafiony przez Hana Solo pilotującego Sokoła Millenium. Zestrzelony myśliwiec uderzył w pojazd Vadera, a ten wpadł w turbulencje. Dzięki temu, że nie był na stacji przeżył, ponieważ chwilę później Luke Skywalker oddał celny strzał w szyb wentylacyjny, czym zapoczątkował reakcję łańcuchową, która zniszczyła Gwiazdę Śmierci. Ponieważ myśliwiec Vadera był wyposażony w hipernapęd mógł wykonać odwrót i uciec do bezpiecznego miejsca. Kiedy Imperator dowiedział się o porażce Mroczny Lord mało nie przypłacił tego życiem - Palpatine w gniewie pozbawił go prawej dłoni.
Leia na Shelkonwie
- Mara Jade: "Przyleciałam tu, żeby wykonać ważne zadanie, i muszę mieć pewność, że twoja obecność mi w tym nie przeszkodzi."
- Darth Vader: "Że moja obecność ci nie przeszkodzi? Uważaj na to, co mówisz, Ręko Imperatora."
- Mara Jade: "Nie zamierzam uważać, kiedy w grę wchodzi zdrada. Podążam tropem..."
- Darth Vader: "Nie! Tylko dzięki niej mogę go odnaleźć! Ona jest moja!"
Vilim Disra, szef administratorów z Shelkonwy zawiadomił Lorda Vadera, że na jego planecie ukrywa się księżniczka Leia. Zarządził już blokadę, aby nie mogła uciec. Darth Vader postanowił niezwłocznie wyruszyć na planetę na pokładzie swojego okrętu flagowego Egzekutor i ze swoim 501 Legionem przeszukać planetę.
Na orbicie planety skontaktowała się z nim Ręka Imperatora Mara Jade i poprosiła o spotkanie, na co udzielił zgody. Mara oznajmiła mu, że poszukuje zdrajcy na planecie i że nie powinni sobie wchodzić nawzajem w drogę. Vader uznał, że ona także przyleciała tu po księżniczkę Leię. W gniewie włączył miecz z zamiarem zabicia jej bez względu na konsekwencje. Mara zapytała, czemu tak mu zależy na gubernatorze Choardzie i Mocą wyłączyła światło. Podczas kilku sekund, których hełm Vadera potrzebował, aby rozjaśnić obraz Vader ochłonął nieco i zdał sobie sprawę, że Jade przyleciała tu w innym celu i nie zabierze mu sprzed nosa Organy. Wyłączył miecz, a Mara powiedziała, że miejscowy gubernator sprzymierzył się z bandą Krwawych Szram.
Na czele swojego elitarnego legionu przeczesywał dokładnie całe miasto. Nigdzie jednak nie znalazł śladu księżniczki Lei. Zgłosił się do niego główny administrator Disra z dowodami zdrady gubernatora Choarda. Tymczasowo aresztował Disrę i udał się do pałacu. Na miejscu zastał Marę Jade, która już aresztowała gubernatora oraz pięciu szturmowców pod jej rozkazami. Powiedział jej, że na Odwecie nie mogą się doliczyć właśnie pięciu szturmowców. Ta jednak stwierdziła, że on ma cały Legion 501, a jej żałuje pięciu ludzi. Kazał zaprowadzić gubernatora na pokład Egzekutora i przeszukać pałac, by znaleźć dowody. Niestety poszukiwania nie przyniosły żadnego rezultatu - albo księżniczka Leia zdołała uciec z planety, albo wcale jej tu nie było, a Disra podał fałszywą informację. Vader wrócił na Coruscant.
Spotkanie na Mimban
- "To... niemożliwe! Taka siła... u dziecka! Niemożliwe!"
- - Vader podczas walki z Luke'iem
Bin Essada poinformował Vadera o odnalezieniu dwojga poszukiwanych rebeliantów - Lei Organy oraz Luke'a Skywalkera na planecie Mimban. Ponadto dostarczył informację, że gdzieś na planecie znajduje się legendarny kryształ Kaiburr. Mroczny Lord udał się do placówki imperialnej umieszczonej na tej planecie. Na miejscu dowiedział się od Grammela, że rebelianci uciekli z więzienia. Zebrał więc szturmowców i udał się na poszukiwania. Dzięki temu, że Luke emanował silną Mocą udało mu się odnaleźć wejście do sieci podziemnych jaskiń, gdzie był. Szturmowcy, którzy weszli do jaskini napotkali nieoczekiwany opór Cowayów. Wojsko, przyzwyczajone do strzeżenia porządku w mieście było pozbawione dyscypliny i ducha bojowego, co sprawiło, że poniosło sromotną klęskę. Sith nakazał odwrót. Podczas wycofywania się Vader został trafiony przez Leię, ale strzał niezbyt uszkodził jego zbroję. Kazał zostawić na straży pojazd wojskowy, aby strzegł wejścia do jaskini.
Vader postanowił udać się do świątyni Pomojemy, aby wziąść we władanie kryształ Kaiburr, który podobno zwiększał umiejętności władania Mocą. Jednak okazało się, że Luke i Leia dotarli tam pierwsi. Przed wejściem do świątyni dostrzegł dwa roboty R2-D2 i C-3PO oraz dwóch Yuzzan. Pierwszy robot należał niegdyś do niego, a drugiego sam skonstruował, toteż kazał im się wyłączyć, co też uczyniły. Yuzzan bez problemu zabił mieczem świetlnym. Wewnątrz świątyni napotkał Leię i Luke'a, z nogą przygniecioną przez głaz. Leia chwyciła miecz Skywalkera i zaczęła walczyć z Lordem Sith. Vader bez problemu mógłby ją pokonać, ale bawił się z nią zadając powierzchowne rany samym czubkiem miecza. Zajęty, nie zauważył, że jeden z Yuzzów przeżył i odsunął głaz blokujący Luke'a, po tym wysiłku skonał. Widząc to księżniczka rzuciła mu miecz i zemdlała. Darth Vader zajął się teraz Luke'iem. Po chwili walki Vader, używając Mocy, strzelił w Luka'a piorunem kulistym, Luke'owi udało się jednak go odbić, co niezwykle zdumiało Sitha. Dalsza walka zupełnie wyczerpała Luke'a, odciął jednak Lordowi Sith prawą rękę. Vader chwycił miecz w prawą rękę i ruszył do dalszej walki. Luke był już zbyt wyczerpany na walkę i myślał, że zostanie zabity. Jednak Mroczny Lord stanął na słabszym kawałku posadzki i spadł do głębokiej dziury. Wydostanie się z niej za pomocą jednej ręki zajęło Vaderowi tyle czasu, że dwoje rebeliantów i roboty już zdążyły opuścić świątynię, zabierając kryształ ze sobą.
Bitwa o Hoth
- "To pewne. Tam są rebelianci."
- - Darth Vader do Ozzela.
Vader domyślał się, że Jedi kierujący myśliwcem mógł być jego synem. Wysyłał więc sondy w odległe rejony galaktyki mające odnaleźć nową bazę Rebelii, a więc także jego syna. Jedna z sond trafiła na Hoth, Vader widząc transmisję z planety i korzystając z Mocy uznał, że właśnie tam znajduje się baza Sojuszu. Nakazał skierować tam flotę.
Flota wyszła zbyt blisko planety, więc flota straciła element zaskoczenia. Mimo wszystko Imperium miało przewagę. Zdesantowano wojska lądowe i wkrótce rozpoczęto bitwę. Rebelia rozpoczęła ewakuację. Na orbitę wchodziły kolejne transportowce mające zabrać ludzi i sprzęt z bazy, osłaniane przez planetarne działo jonowe. Vader nie zdołał pochwycić Skywalkera ani nikogo z dowódców.
Jednak Sokół Millenium nie uciekł przed statkami Imperium skacząc w nadprzestrzeń. Wysłano więc myśliwce typu TIE w pościg. Sokół skierował się w stronę pola asteriod, a wysłane myśliwce nie wróciły. Będąc już na pokładzie Niszczyciela Vader kazał wprowadzić flotę w pole asteroid, a TIE-Bomberom bombardowanie większych asteroid. Vader zebrał także łowców nagród i oznajmił, że dobrze zapłaci za Hana Solo. W końcu Sokół się pokazał, ale przeleciał tuż nad mostkiem i zniknął z radarów. Flota Imperium z Vaderem skoczyła w nadprzestrzeń, a łowcy nagród ruszyli własnymi statkami.
Pułapka na Bespinie
- Darth Vader: "Obi-Wan nigdy ci nie powiedział, co stało się z twoim ojcem."
- Luke Skywalker: "Powiedział mi dość. Że ty go zabiłeś"!
- Darth Vader: "Nie. Ja jestem twoim ojcem."
Vader otrzymał od Boby Fetta informację, że poszukiwany statek znajduje się na Bespinie. Natychmiast więc tam wyruszył. Zastraszywszy Lando Calrissiana pojmał Leię Organę, Chewbaccę oraz Hana Solo. Torturował ich wiedząc, że jego syn będąc wrażliwym na Moc poczuje ich cierpienia i przybędzie prosto w zastawioną przez niego pułapkę. Sprawdził jeszcze używając Hana Solo, czy zamrożenie w karbonicie jest bezpieczne i będzie mógł w ten sposób przechować Luke'a. Test wypadł pomyślnie.
Vader walczy z synem na Bespinie.
Vader otrzymał wiadomość, że Luke ląduje na planecie. Rozkazał dopilnować, aby trafił prosto do pomieszczenia służącego do zamrażania w karbonicie. Tam na niego czekał. Gdy Luke się pojawił Anakin poznał swój dawny miecz, zabrany mu przez Obi-Wana na Mustafar, czym upewnił się, korzystając także z Mocy, że ma do czynienia ze swoim synem. Po krótkiej walce na miecze świetlne Lord Sith strącił go do komory zamrażającej, ale Luke'owi udało się wyskoczyć. Walka toczyła się dalej, Vader zaczął ciskać różnymi przedmiotami wybijając okno, a różnica ciśnień wsysa go na zewnątrz. Walcząc dalej na zewnętrznej platformie Mroczny Lord odcina synowi rękę i oznajmia mu prawdę o pokrewieństwie. Próbuje go też namówić do połączenia sił i stanięcia razem przeciw Imperatorowi. Luke jednak skaczę w głąb szybu.
Vader dowiaduje się, że jeńcy uciekli na pokładzie Sokoła, jednak jego ludzie wyłączyli napęd prędkości nadświetlnych, toteż nie powinno udać im się uciec. Udało mu się odnaleźć miecz Luke'a na dolnych poziomach stacji wydobywczej, po czym wahadłowcem poleciał na pokład Imperiala, aby z bliska zobaczyć pościg za statkiem. Na pokładzie wyczuł, że Luke znajduje się na Sokole. Telepatycznie próbował jeszcze przekonać Luke'a do zmiany poglądów, ten jednak nie dał się przekonać. Będąc pewien, że hipernapęd Sokoła został odłączony widząc, że skacze w nadprzestrzeń najpierw zdenerwował się i bez słowa opuścił mostek.
Porachunki z Xizorem
- "Ostrzegałem cię, żebyś trzymał się z daleka od Skywalkera. Odwołaj myśliwce i poddaj się albo poniesiesz konsekwencje. Zaryzykuję niezadowolenie Imperatora... ale tym razem nie będziesz tego świadkiem."
- - Vader do Xizora przed zniszczeniem Falleen's Fist
Vadera irytował fakt, że Xizor stał się tak ważny. Uważał go za niebezpiecznego osobnika, któremu nie należy ufać. Zaaranżował incydent w niższych poziomach Coruscant, w wyniku którego na Xizora napadł Hoff. Oczywiście zatarł wszystkie ślady, ale wyraźnie dał Xizorowi do zrozumienia, że nie jest przez Vadera mile widziany. Poza tym cały czas poszukiwał swojego syna i podejrzewał, że Xizor ma do Luke'a swoje plany.
Nieco później Vader dostał od Xizora informacje o tajnej bazie Rebelii, pełniącej rolę stoczni remontowej. Znajdowała się ona w sektorze Baji, na Rubieżach, a dokładnie w systemie Lybeya, na jednej z większych asteroid w pasie Vergesso. Jego szpiedzy sprawdzili i potwierdzili istnienie tej bazy. Nieco później Imperator nakazał mu osobiście dopilnować zniszczenie tej bazy. Vader nie był zadowolony z tego zadania. Wolałby zostać na Coruscant i obserwować poczynania Xizora. Zniszczyć bazę Rebelii ruszyły Egzekutor, Imperial oraz dwa Victory. Sith myślał, że zniszczą bezbronną bazę, ale z nadprzestrzeni wyłoniły się dwie fregaty Nebulon-B a z hangarów wyleciało 12 myśliwców typu X. Vader postanowił więc jednak wziąć udział w walce w swoim myśliwcu, ale się rozczarował, ponieważ myśliwce niszczył bez żadnych problemów, niemal odruchowo. Żałował, że nie ma godnego siebie przeciwnika.
Po bezproblemowym zniszczeniu fregat i bazy Vader wrócił na Coruscant. Zajął się obserwowaniem Xizora. Szpiedzy donieśli mu, że Książe znów udał się na spotkanie z Imperatorem. Wskazywałoby to na kolejną intrygę. Tymczasem dowiedział się, że łowcy nagród złapali Luke'a, ale ktoś inny także wyznaczył nagrodę i łowcy czekają, aby uzyskać najwyższą cenę. Dowiedział się także, że Luke jest na planecie Kothlis. Nieco później Imperator znów kazał mu wyruszyć - właśnie na Kothlis, aby pojmać Luke'a. Lord Sith wyruszył, ale na miejscu okazało się, że jego syn uciekł łowcom nagród, Vader wyczuwał, że był w ich kryjówce, ale go nie ma. Usłyszał od nich także plotkę, że to Czarne Słońce wystawiło konkurencyjną ofertę. Podejrzenia wobec Xizora zaczynały się umacniać. Gdy wrócił na pokład Egzekutora, wyczuł, że w polu asteroid znajduje się obiekt emanujący Mocą. Uznał, że tam kryje się jego syn i tam skierował okręt. Niestety, Sokół Millenium w ostatniej chwili uciekł myśliwcom TIE.
Po powrocie i zdaniu relacji Imperatorowi kontynuował zbieranie dowodów przeciwko Xizorowi. Dowiedział się, że za próbą zamachu na życie jego syna prawdopodobnie stało Czarne Słońce. Nieco później Palpatine wyjechał nadzorować pewien projekt. Siedząc w komorze hiperbarycznej Vader wyczuł zaburzenie Mocy, jednak szybko zniknęło. Szpiedzy donieśli mu, że rodzina Xizora zginęła 10 lat temu, w wyniku sterylizacji Falleenu, którą Vader nadzorował, Xizor więc miał osobiste powody do zemsty na Vaderze. Nieco później Mroczny Lord znów wyczuł zakłócenie Mocy, ale tym razem znalazł jego źródło - był nim Luke, ponadto miał wrażenie, że jest w dwóch miejscach jednocześnie. Nie wiedział o tym, ale odczuwał Luke'a i Leię, którzy oboje byli jego dziećmi, a w tym momencie kontaktowali się ze sobą poprzez Moc. Nie mogąc dokładnie umiejscowić Luke'a nie podjął żadnych działań.
Egzekutor niszczy skyhook Fallen's Fist.
Sith w końcu dostał upragniony dowód przeciwko Xizorowi - wypowiedziane przez księcia słowa "Teraz jesteś mój, Skywalker!". Po dotarciu do Egzekutora nakazał wziąć kurs na skyhook Xizora. Po wejściu w zasięg dział okrętu poinformował Xizora, że zostanie zniszczony za dwie minuty - za próbę zabójstwa Luke'a. Jak powiedział tak uczynił, po 2 minutach skyhook zmienił się w dymiące szczątki. Po powrocie Imperator stwierdził, że Vader nie wykonał jego polecenia - zostawienia Xizora w spokoju, ale nie wyciągnął z tego żadnych konsekwencji, ani nie przejął się śmiercią szefa Czarnego Słońca.[1]
Na II Gwieździe Śmierci
Imperator nakazał budowę Drugiej Gwiazdy Śmierci. Rozpoczęto ją na orbicie planety Endor. Dopóki systemy uzbrojenia nie były w pełni sprawne miała być chroniona przez generator pola siłowego, umieszczony na powierzchni planety. Po pewnym czasie Vader przybył tam na jego rozkaz obserwować postępy. Nie był zadowolony z postępów i nakazał zwiększyć nakład pracy. Oznajmił, że ostatnie fazy pracy pragnie nadzorować sam Imperator Palpatine.
Zgodnie ze słowami Vadera na pokład Gwiazdy Śmierci przybył prom Imperatora. Mroczny Lord, oficerowie oraz oddziały szturmowców wyszły go powitać. Vader i Sidious ustalili szczegóły planu mającego za jednym zamachem sprowadzić Luke'a Skywalkera na ciemną stronę Mocy oraz zniszczenie Rebelii. Imperator udał się do swojej komnaty na Gwieździe Śmierci a Vader ruszył na swój okręt flagowy - Executor.
Vader wyczuł, że w jednym z promów proszących o zezwolenie na lądowanie na planecie znajduje się jego syn. Zapytał więc oficera o ten wahadłowiec, jednak zezwolił na lądowanie - wszystko działo się tak, jak to przewidział Imperator. Nieco później został poinformowany, że jeden z Rebeliantów się poddał. Vader wylądował na planecie i spotkał się z synem. Ponownie próbował namówić go do stanięcia razem przeciw Imperatorowi, a Luke próbował go przekonać, aby wrócił na jasną stronę Mocy. Vader wiedział jednak, że dla niego jest już za późno. Zabrał Luke'a do Imperatora.
Walka z synem na
Gwieździe Śmierci.
Tam Sidious kontynuował nauczanie Luke'a, aby stał się następcą Vadera - zastąpił ojca jako mroczny sługa Imperatora. Pokazał Luke'owi widok przez okno - flota Rebelii nie mogła zaatakować Gwiazdy Śmierci, ponieważ pole siłowe wciąż działało - misja zniszczenia generatora nie powiodła się. Imperator wydał rozkaz i Gwiazda Śmierci strzeliła superlaserem i zniszczyła duży rebeliancki okręt. W złości Luke przyciągnął swój miecz i ciął pragnąc zabić Palpatine'a, przeszkodził mu w tym ojciec, chroniąc Imperatora własnym mieczem. Rozpoczęła się walka, w trakcie której Luke gdzieś się ukrył. Pragnąc wywabić syna z ukrycia wyczuł o czym myśli i oznajmił, że jeśli Luke nie przejdzie na Ciemną Stronę to może zrobi to jego siostra. Luke wpadł wtedy w furię i znalazłszy się na krawędzi Ciemnej Strony pokonał ojca i odciął mu rękę. Widząc, że jego dłoń była mechaniczna i pamiętając o swojej opamiętał się. Gdy Imperator próbował go namówić do zabicia ojca był już całkiem opanowany, odrzucił więc miecz i oznajmił, że nie zabije ojca i nie przejdzie na Ciemną Stronę.
Śmierć
- Anakin Skywalker: "Luke, pomóż mi zdjąć maskę."
- Luke Skywalker: "Ale wtedy umrzesz."
- Anakin Skywalker: "Już nic tego nie powstrzyma"
Imperator zaczął zabijać Luke'a korzystając z błyskawic Mocy. Ten padł na ziemię i nie umiejąc się przed nimi bronić tracił siły. Krzyczał i prosił ojca o pomoc. Ten widząc, jak cierpi jego syn i przypominając sobie własne przeżycia, kiedy Hrabia Dooku poraził go błyskawicami Mocy zbuntował się przeciw Imperatorowi. Chwycił go żelaznym uściskiem swoich mechanicznych rąk i wrzucił go do szybu wentylacyjnego. Jednak błyskawice zniszczyły jego aparaturę podtrzymującą życie i Vaderowi nie pozostało już wiele życia.
Zbroja Vadera płonie na Endorze.
Został przez syna doniesiony do hangaru. Tam Vader oznajmił Luke'owi, że miał rację - było w nim jeszcze dobro i Luke'owi udało się je wydobyć. Poprosił syna o wypełnienie swojego ostatniego życzenia przed śmiercią - chciał jeszcze raz popatrzeć na niego, ale swoimi prawdziwymi oczyma. Nieco później umarł, ale będąc już na jasnej stronie Mocy.
Choć ciało Anakina zniknęło w jasności, zbroja Vadera - zgodnie ze starym zwyczajem Jedi - została symbolicznie spalona przez Luke'a na stosie pogrzebowym urządzonym przez niego na powierzchni Endora. Gdy wszyscy świętowali po zniszczeniu Drugiej Gwiazdy Śmierci, ojciec ukazał się Luke'owi w postaci ducha Mocy - o wyglądzie młodzieńca, jeszcze sprzed zakucia w czarną zbroję.
Anakin, Obi-Wan i Yoda jako duchy Mocy.
Post mortem
Po kilkunastu latach na Endor przybył Kyp Durron, dla którego Darth Vader był wzorem jako Sith. Chciał pomedytować w miejscu śmierci Vadera. Udało mu się także odnaleźć fragment zbroi Sitha, który zachował dla siebie, chcąc posiadać choćby taki przedmiot należący do jego idola.